Ania Bardowska z "Rolnik szuka żony" niedawno została mamą, a już wróciła do formy. Co za sylwetka!

Grzegorz Bardowski zgłosił się do programu Rolnik szuka żony, by znaleźć miłość życia. Na jego list odpowiedziała m.in. Ania, którą mężczyzna zaprosił do programu. Okazało się to strzałem w dziesiątkę, ponieważ pomiędzy nimi narodziło się uczucie, które nie zgasło nawet w momencie, w którym edycja z ich udziałem dobiegła końca.

Ania Bardowska - jak wygląda?

Zuza Maciejewska

2 lutego 2020, 11:20

Grzegorz i Ania wzięli ślub. W krótkim czasie doczekali się dwójki dzieci. Najmłodsze z nich przyszło na świat w listopadzie, czym dumni rodzice pochwalili się w mediach społecznościowych. Na Instagramie pojawiło się pierwsze zdjęcie dziewczynki, która zauroczyła internautów.

Ania Bardowska wróciła do formy sprzed ciąży. Nowe zdjęcie poruszyło sieć

Od tego momentu dziewczynka co jakiś czas pojawia się na zdjęciach, które świeżo upieczona mama udostępnia na swoim profilu. Tak jak w niedzielę, gdy Bardowska opublikowała nowy post. Powstał w momencie, w którym Ania i Grzegorz wybrali się na dwudniowy wypoczynek. Kiedy dobiegł końca, pochwaliła się nim w sieci.

Na swoim Instagramie udostępniła fotografię, na której pozuje w towarzystwie dzieci. W oczy rzuca się nie tylko wózek, w którym znajduje się dziewczynka, ale przede wszystkim figura gwiazdy, która wygląda świetnie - niemal w pełni odzyskała formę sprzed ciąży:

Dwa dni poza domem i człowiek od razu inaczej funkcjonuje (chociaż prawdę mówiąc przy dwójce dzieci nie da się wypocząć), ale ten wyjazd był nam potrzebny, a na pewno mi bo sporo czasu spędzam z dzieciaczkami sama, Grzesiek odwiedza wszystkie możliwe w kraju targi rolnicze ;) - podpisała zdjęcie Ania.

Na wpis entuzjastycznie zareagowali obserwujący gwiazdy, którzy w komentarzach pod zdjęciem pisali, że wygląda ona doskonale:

Śliczna Rodzinka! Cieszę się bardzo, że jest nowy filmik Pani Aniu, tak bardzo lubię Was oglądać Kochani. Od Was emanuje ciepło, radość i pozytywna energia!
Pani Aniu, moja żona ogarnia troje dzieci i daje radę, gdyż mam taką pracę że jestem poza domem praktycznie miesiąc czasu, także głowa do góry.
Świetnie, A Ty kochana kwitniesz.

Trudno nie zgodzić się z tymi wpisami. Ania wygląda kwitnąco.