Zmieszana Angelina Jolie na Złotych Globach uciekała wzrokiem podczas przemowy Jennifer Aniston. Teraz się tłumaczy
O konflikcie Jennifer Aniston i Angeliny Jolie wiadomo od wielu lat. Przypomnijmy jednak, że wszystko zaczęło się w 2005 roku, kiedy Angelina związała się z Bradem Pittem. Para poznała się na planie filmu Pan i Pani Smith, wówczas Brad był jeszcze mężem Jennifer. Co prawda żadna z pań nigdy oficjalnie nie skomentowała wydarzeń, ale media huczały od plotek i doniesień, że Jennifer nienawidzi rywalki, a Angelina tak się boi, że unika jakichkolwiek wyjść podczas których mogłoby dojść do konfrontacji.
12.01.2018 | aktual.: 12.01.2018 16:43
Choć minęła ponad dekada, a Angelina rozwiodła się z Bradem Pittem, to napięcie między paniami nie zmalało. Raz na jakiś czas media donoszą, że aktorki wpadły na siebie na jakimś publicznym wydarzeniu, jednak nigdy nie było dowodów potwierdzających te plotki. Do tegorocznych Złotych Globów.
W tym roku Jennifer i Angelina potwierdziły swoją obecność na gali, obie wręczały nagrody dla laureatów. Na kilka dni przed ceremonią pojawiły się plotki o rezygnacji Aniston, która zrezygnowała z pozowania na czerwonym dywanie, po którym dumnie w towarzystwie syna Paxa kroczyła jej rywalka. Nie licząc przemówienia Jennifer, podczas którego Jolie taktownie odwróciła wzrok w drugą stronę, na kolacji nie doszło do żadnego skandalicznego incydentu.
Tymczasem Hollywood Life pisze o tym, że dla Angeliny opowiada wszem i wobec, że nie ma problemu w pojawianiu się w tych samych miejscach co Jennifer:
Mam wrażenie, że nawet jakby było zupełnie inaczej, nigdy byśmy się o tym nie dowiedzieli.