Angelina Jolie odwiedziła szkołę syna i zrobiła niezłe zamieszanie! Studenci zrobili jej mnóstwo zdjęć

Najstarszy syn Angeliny Jolie już w październiku rozpocznie studia. Maddox Jolie-Pitt zdecydował się kontynuować naukę w Korei Południowej, oddalonej od jego domu o ponad 9 tysięcy kilometrów. Nastolatek wybrał biochemię na prestiżowym Uniwersytecie Yonsei w Seulu, który powszechnie jest uważany za jeden z trzech najlepszych uniwersytetów w Azji Wschodniej. Ostatnio Maddox miał okazję odwiedzić swoją uczelnię w towarzystwie sławnej mamy.

O tym, że Maddox i Angelina są w Korei, wiadomo od kilku dni. Lokalne media z wypiekami na twarzy relacjonują pobyt gwiazdy w Seulu, w którym została przyłapana na zakupach, w restauracjach i podczas spacerów. Prawdziwą sensacją było jednak pojawienie się aktorki w szkole, do której uczęszczać będzie jej najstarsza pociecha – pochodzący z Kambodży, pierwszy adoptowany syn.

Obecność Angeliny Jolie na Uniwersytecie Yonsei poruszyła setki obecnych na miejscu studentów z całego świata. Gwiazda już od samego wejścia została otoczona wianuszkiem gapiów, którzy zrobili jej mnóstwo zdjęć. W internecie krąży cała obfita fotorelacja z prywatnej wizyty laureatki Oscara w miejscu tak ważnym dla jej pełnoletniego już dziecka.

Gwiazda spotkała się ze studentami, z którymi wkrótce Maddox będzie uczęszczał na zajęcia. Aktorka chętnie rozmawiała z rówieśnikami swojego syna, opowiadała o życiu w Hollywood i zapewniała, że to, co często donoszą tabloidy mija się z prawdą:

Obowiązkowym punktem wizyty były wspólne zdjęcia i autografy:

Podczas swojej wizyty w chrześcijańskim prywatnym uniwersytecie badawczym, Angelina Jolie wyglądała bardzo skromnie. Hollywoodzka sława ubrana była w czarny top z koronkowym wykończeniem, proste, czarne spodnie oraz kaszmirowy, jasny sweterek, który przewiązała w pasie. Gwiazda wyprostowała włosy i zrezygnowała z mocnego makijażu, dzięki czemu prezentowała się młodo i naturalnie.