Andrzej Piaseczny wreszcie to z siebie wydusił! Oj, nie ma się czym chwalić
Andrzej Piaseczny od 20 lat jest obecny na polskiej scenie muzycznej. Gwiazdor zaczynał jako lider popowej grupy Mafia, następnie miał kilka innych przygód muzycznych, aż wreszcie sam stał się jedną z największych gwiazd w kraju. Piasek od lat z powodzeniem utrzymuje się w czołówce polskich artystów, na jego koncertach zawsze są tłumy wielbicieli, a płyty sprzedają się jak ciepłe bułeczki.
03.12.2018 15:30
Okazuje się, że wokalista zanim stał się popularny, przeszedł długą drogę do swojej sławy. O tym interesującym procesie Piasek opowiedział bardzo szczerze w wywiadzie z magazynem Dobry Tydzień. Andrzej w rozmowie przyznał się, że był o krok od uzależniania. Dopiero po latach artysta o tym mówi, bowiem jego wcześniejsze problemy z alkoholem i narkotykami nie są dobrym wspomnieniem.
20-letni Piasek prowadził ciekawe życie, gdy został wokalistą zespołu Mafia. Ciągłe imprezy, randki z tajemniczymi osobami, alkohol i narkotyki:
Po sukcesie płyty Sax & Sex nagranej z Robertem Chojnackim, za zarobione pieniądze Piasek kupił sobie srebrną hondę, którą rozbił tego samego dnia. Piosenkarz szalał na całego, na szczęście w porę zauważył, że traci panowanie nad swoim życiem:
Bardzo się cieszymy, że Piasek wygrał ze swoimi nałogami.
Jak myślicie, jakie jeszcze sekrety skrywa Andrzej przed swoimi fanami?