Andrea z "Beverly Hills" już tak nie wygląda. Spójrz, jak zmieniła się gwiazda [ZDJĘCIA]
Gabrielle Carteris zawojowała świat telewizji, wcielając się w licealistkę w produkcji "Beverly Hills, 90210", choć miała niemal trzydziestkę. Jej kariera to historia sprytnego kłamstwa, wielkich wyzwań i odważnych decyzji. Co robi teraz i jak zmieniła się po latach?
Gabrielle Carteris to amerykańska aktorka, która rozpoczęła karierę w latach 80. Fani kina znają ją najbardziej z roli Andrei Zuckerman w serialu "Beverly Hills, 90210", w którym grała do 1995 roku. Aby ją dostać, musiała daleko się posunąć i… nieco nakłamać. Opłaciło się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Kaczorowska zdradza kulisy "Tańca z Gwiazdami" i plany związane ze starym domem!
Zatajeniem wieku zdobyła Hollywood. Gabrielle Carteris i sekret jej wielkiej roli
W momencie obsadzania Gabrielle Carteris w "Beverly Hills, 90210" aktorka miała 29 lat, choć twórcy produkcji byli przekonani, że ma około 21. Carteris celowo zataiła swój prawdziwy wiek, podając młodszy rok urodzenia w materiale castingowym i w CV. Dzięki temu udało jej się zdobyć wymarzoną rolę ambitnej licealistki, mimo znacznej różnicy wieku w stosunku do postaci, którą miała grać.
Poszłam do prawnika, żeby upewnić się, czy mogę podpisywać kontrakty, nie ujawniając swojego wieku. Odparł: "No pewnie, musisz tylko powiedzieć, że masz więcej niż 21 lat". Właśnie tak dostałam tę rolę – zdradziła w rozmowie ze stacją NBC.
CZYTAJ TAKŻE: Pamela Anderson i Liam Neeson odtworzyli kultową scenę z "Titanica". Mina aktora to mistrzostwo
Rola Andrei Zuckerman przyniosła aktorce ogromną popularność i rozpoznawalność na całym świecie, czyniąc ją jedną z ikon młodzieżowej telewizji lat 90. Po pięciu sezonach Carteris zdecydowała się pójść inną ścieżką. Praca przy serialu wymagała wielogodzinnych zdjęć, co często uniemożliwiało jej pogodzenie ich z innymi obowiązkami i propozycjami zawodowymi. Epizod ten wspomina jednak dobrze, lecz za nim nie tęskni.
Nie sądzę, żebym za tym tęskniła. Tęsknię za ludźmi, ale widuję ich często (...). Myślę, że wszystkie dobre rzeczy już zrobiłam i teraz idę dalej. Mam na myśli oczywiście osoby, które pokochałam w serialu, więc wspaniale jest móc się z nimi spotykać – wyznała dla Access Hollywood Live.
Serialowa Andrea dorosła. Gabrielle Carteris gra i udziela się społecznie
Odejście z serialu nie oznacza, że jej kariera aktorska się zakończyła. Gabrielle Carteris nadal pozostaje aktywna zawodowo, regularnie pojawiając się na ekranie. W ostatnich latach zagrała m.in. w serialu HBO Max "Miasto jest nasze", wystąpiła w filmie "Boon" (2022) oraz w komediodramacie "Jak przeżyć włamanie".
CZYTAJ TAKŻE: Jennifer Lopez śpiewa nową piosenkę inspirowaną rozwodem z Benem Affleckiem. Fani nie kryli OBURZENIA
Oprócz grania gwiazda angażuje się w działalność społeczną – bierze udział w akcjach charytatywnych i spotkaniach z fanami. Rozwija również karierę jako producentka filmowa, a od lat stoi na czele związku SAG-AFTRA, reprezentując interesy aktorów i pracowników mediów.
W social mediach chętnie publikuje natomiast kadry z życia prywatnego. Jej ognisko domowe jest pełne ciepła – aktorka ma męża i dwie córki, z których jedna ukończyła Uniwersytet w Kolorado. Możemy też podglądać przemianę, jaką Carteris przeszła po latach. Poznajecie ją?