Alicja Bachleda-Curuś w gorzkich słowach o tym, dlaczego nie ma partnera
Alicja Bachleda-Curuś w ostatnim czasie sporo przebywała w Polsce. Wszystko dlatego, że do kin weszła najnowsza produkcja z jej udziałem – 7 rzeczy, których nie wiecie o facetach. Aktorka gra tam jedną z głównych ról. Była obecna na dwóch premierach (warszawskiej i krakowskiej), i czynnie uczestniczyła w konferencjach prasowych. Bardzo się cieszyła, że po takiej długiej przerwie znowu zagrała po polsku.
Milena Majek
Alicja rzadko udziela wywiadów. Tym razem postanowiła zrobić wyjątek. W najnowszym wydaniu Twojego Stylu dała się namówić na zwierzenia o życiu prywatnym. Aktorka niemile wspomina swoje poprzednie związki.
Nie powielam schematów dotyczących małżeństwa. Bo u nas panuje opinia, że tradycyjne podejście do rodziny gwarantuje spokojne życie. A mnie to nigdy nie było dane - mówi
Gwiazda przyznała również, że w rodzinie jest czarną owcą. To wszystko przez brak stałego związku.
Nie ja jedna jestem czarną owcą. Mój starszy brat Tadeusz myśli tak samo. Jest równie niepokorną duszą i romantykiem jak ja. W związkach oboje dążymy do ideału, co bywa złudne - wyznała
Też tak macie? Zgadzacie się z Alicją?