Alicja Bachleda-Curuś nie przyleciała do Polski na święta. Wiemy z kim spędziła Boże Narodzenie
Alicja Bachleda-Curuś na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, ale jak tylko ma przerwę w pracy to przyjeżdża w rodzinne strony - do Zakopanego. To tutaj mieszka jej brat i rodzice, którzy cały czas tęsknią za wnukiem - Henrykiem. Aktorka jakiś czas temu zdradziła, że kiedy jest w Polsce to uczy syna rodzimego języka i prosi rodziców, by mówili do niego po polsku.
Ewelina Buchnajzer
Niestety minionych świąt nie spędziła w gronie najbliższych. Gwiazda została w Los Angeles wraz z synem i byłym partnerem - Colinem Farrellem. Ten wybór nie spodobał się rodzinie aktorki, którzy liczyli na wspólne świętowanie.
Nikomu w rodzinie nie spodobało się, że Alicja zostaje w Boże Narodzenie w USA, a Henry zamiast z polskimi dziadkami i innymi krewnymi spotka się z ojcem - mówi Faktowi osoba z otoczenia Alicji
Obawiają się, że historia może się powtórzyć i gwiazda po raz kolejny będzie cierpiała przez irlandzkiego aktora.
 Brat Alicji ostrzegł ją, że choć Colin teraz się stara naprawić stare błędy, to za jakiś czas pewnie mu się znudzi i znowu boleśnie zrani Henia i ją. Jego zdaniem nic dobrego z tego nie wyniknie - dodaje
Myślicie, że mają rację?