Agnieszka Szulim i Piotr Woźniak-Starak w pierwszym wywiadzie po ślubie! Opowiedzieli o sukniach, poprawinach i... ciąży!

Prosiliśmy, żeby nie robić zdjęć, ale jak już poszło to wszędzie to wszyscy poczuli się wolni. Nie mieliśmy nic przeciwko więc się już tylko uśmiechaliśmy i próbowaliśmy zrobić, żeby jak najładniej wyglądało. Niestety, ale moja siostra nie mogła się powstrzymać - powiedział świeżo upieczony mąż

Paparazzi dopadli nas podczas ślubu i jakby szczerze mówiąc powiedzieliśmy - Okej, udało im się, więc szacun dla nich - dodała żartobliwie Agneiszka

Ja za moją żoną szaleję, więc cokolwiek założy jest super

Trzy suknie były na ślubie i na weselu. Czwarta była następnego dnia na pożegnaniu. Joasia Przetakiewicz stanęła na rzęsach i ostatnią suknię uszyła mi w 24 godziny, to był wspaniały prezent. Wszystko się udało na 200 procent. Było tak niesamowicie, kogo nie spotykamy, kto był z nami, to wszyscy cały czas przeżywamy i płyniemy na jakiejś fali. Ja się unoszę nad ziemią od tygodnia więc jest dobrze