Agnieszka Pilaszewska w burzy blond loków. Wygląda lepiej niż kiedykolwiek, tylko ten smutny wpis: "Aktorsko bezużyteczna"

Zyskała ogromną sympatię widzów, co przeniosło się również na popularność na Instagramie. Obecnie jej konto obserwuje ponad 13 tysięcy internautów. Aktorka chętnie dzieli się relacjami z życia prywatnego, jak i zawodowego ze swoimi fanami. Z odwagą pisze to, co myśli. Jej bezpośredniość kochają wszyscy. Tym razem w poście nawiązała do obecnej sytuacji.

Agnieszka Pilaszewska rozkochała w sobie publiczność występem w Miodowych latach. Ma również na swoim koncie wiele ról filmowych i teatralnych, a w pewnym momencie odkryła w sobie nową pasję i została scenarzystką. To jej dziełem są między innymi Przepis na życie, Sama słodycz czy Ultraviolet. Dzięki pisaniu aktorka spędza więcej czasu w domu z rodziną – mężem Maciejem Maciejewskim i córką Kornelią.

Nie zrezygnowała ze swojej aktorskiej kariery i gdy tylko pojawia się ciekawa propozycja, przyjmuje ją. Widzowie Netflixa mogli Pilaszewską obejrzeć w serialu The Eddy. Zagrała w nim mamę bohaterki kreowanej przez Joannę Kulig. Zdjęcia do zagranicznego serialu i praca z wybitnym reżyserem Damienem Chazelle, były dla niej wielką przyjemnością.

Tymczasem w środę na jej Instagramie pojawił się post w całkiem innym tonie. Pilaszewska pisze, że jest aktorsko bezużyteczna. Mówi też o braku poczucia bezpieczeństwa, przez panosząca się pandemię. Obiecuje jednak, że nie przestanie pisać:

Internauci są zachwyceni zdjęciem, którym Pilasewska opatrzyła post. Dzięki nowej publikacji mogą zobaczyć, jak ich ulubienica wygląda obecnie. Widać, że zapuściła włosy i przefarbowała je na blond, a czas jest dla niej bardzo łaskawy. Fani liczą też na to, że aktorka spełni obietnicę i będzie nadal pisać scenariusze do kolejnych hitowych produkcji.