Agata Młynarska wróciła do domu ze szpitala. "Zabieram się za życie od nowa"
Szpitalne korytarze, długie rozmowy z lekarzami i przerwa od mediów społecznościowych – tak wyglądały ostatnie dni Agaty Młynarskiej. Choć zdrowie dało jej w kość, bo wiele chorób zaatakowało praktycznie w tym samym momencie, prezenterka dziś jest już w domu. Znalazła też czas na refleksje i podziękowania.
Agata Młynarska to jedna z najpopularniejszych dziennikarek i prezenterek telewizyjnych. Prowadziła wiele programów, zarówno rozrywkowych, jak i publicystycznych, w TVP, Polsacie i TVN. Prywatnie od wielu lat zmaga się z chorobą Leśniowskiego-Crohna – nieswoistym zapaleniem jelit – oraz cierpi na fibromialgię, czyli przewlekłą chorobę reumatyczną tkanek miękkich.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiemy, jaką emeryturę będzie miała Agata Młynarska. Da się za to wyżyć?
Agata Młynarska otwarcie o chorobie. Konieczna była wizyta w szpitalu
Dziennikarka niedawno podzieliła się na Instagramie niepokojącą informacją - trafiła do szpitala MSWiA w Warszawie, gdzie leczy się od 13 lat. Musiała tym samym zrezygnować z aktywności w social mediach, co paradoksalnie wyszło jej na dobre.
Najpierw nie było mnie celowo — chciałam odpocząć od mediów społecznościowych i bardzo dobrze mi to zrobiło. Taki detoks ujawnia dawno zapomniane oblicze rzeczywistości. Coś wspaniałego! – napisała Młynarska.
CZYTAJ TAKŻE: Edyta Górniak narzeka na swoją wagę. "Jestem gruba". Odpowiedziała jej Joanna Kurowska
Jak się okazało, problemy ze zdrowiem narastały od czerwca. Było ich kilka.
Potem ten plan wymusiło samo życie, przez trwający od czerwca ciąg chorób i infekcji. (À propos, w szpitalu mówią o ogromnej liczbie zakażeń covidowych) I u mnie też tak było. Najpierw covid, potem zapalenie oskrzeli, infekcja zęba, no i… jelita odmówiły współpracy – czytamy.
"W chorobach autoimmunologicznych pacjenci mają bardzo niską odporność. Za to ogromny zapał do życia! Czasem trudno to pogodzić. Chcesz żyć pełnią życia, a organizm mówi: 'Niestety!’" – dodała.
Agata Młynarska już w domu. Zbiera siły wśród kwiatów
Rekowalescencja zdaje się przebiegać coraz lepiej. W kolejnym wpisie Agata Młynarska napisała, że wróciła do domu i oddaje się odpoczynkowi. Dostała nawet prezent.
Jestem w domu. Dziękuję. Zbieram siły. W Warszawie piękny sierpniowy dzień. Dla mnie, dla nas najpiękniejszy. Dostałam piękne białe hortensje i zabieram się za życie od nowa! Jeszcze raz dziękuję za ogrom wsparcia - poinformowała.
Ciepłych słów nie szczędzili jej zarówno fani, jak i koledzy oraz koleżanki z branży. "Ale cudnie" - napisała Katarzyna Zielińska. "Kochana!" - dodała Anna Korcz.