Agata Młynarska opuści Polskę. Dwa tygodnie zmagała się z chorobą
Agata Młynarska wśród polskiej publiczności zyskała popularność dzięki wielu programom telewizyjnym. Życie dziennikarki śledzi na ten moment 172 tys. obserwujących na Instagramie. Tam od czasu do czasu wrzuca ona aktualizacje ze swojego życia. Jedna z ostatnich dotyczyła choroby, przez którą była zmuszona spędzić sporo czasu w domu.
Agata Młynarska zmagała się z COVID-em
Przez dwa tygodnie Młynarska musiała siedzieć w domu, kurować się i odpoczywać. Wszystko przez to, że złapała wirus COVID-19. O tym, jak przechodzi chorobę, poinformowała swoich fanów za pośrednictwem konta instagramowego.
Było niefajnie przez pierwsze 4 dni. Potworny ból głowy i całego człowieka, non stop siódme poty, zero sił. Brak węchu i smaku, kaszel, zatkane zatoki. Nie byłam w stanie czytać, trochę oglądałam jakieś seriale. Od piątku było lepiej. Wystawiłam głowę spod kołdry, wzięłam prysznic, umyłam głowę. I to był wyczyn - napisała.
Jak jednak ogłosiła, udało jej się w pełni wyzdrowieć. Miała na to swój sposób. Postanowiła udać się na tydzień do jednego z ulubionych hoteli, gdzie rozpoczęła kurację na pełnych obrotach.
W Malinowym Zdroju, w kąpieli w wodzie siarczkowej, dzięki terapii manualnej, ćwiczeniom i odpoczynkowi oraz cudownemu towarzystwu, doszłam do siebie - dodała.
Wybywa do Hiszpanii
Po przebytej chorobie Agata Młynarska chce dać sobie czas dla siebie. W tym celu już wkrótce uda się do słonecznej Hiszpanii, aby należycie wypocząć. Z pewnością minie dość sporo czasu zanim wróci do Polski.
Nie wiem jak u Was, ale wciąż jeszcze trzyma mnie słabość, która wymaga rekonwalescencji. Wyruszam zatem w stronę słońca - zapowiedziała.