Adele szykuje się do sądowej batalii? Może stracić fortunę na rzecz męża!

Adele i jej mąż zaskoczyli fanów niespodziewaną wiadomością o separacji prowadzącej do rozwodu. Para była ze sobą ponad 7 lat, mają razem 6-letniego synka i nic nie wskazywało na to, by borykali się z kryzysem. Okazuje się jednak, że napięte harmonogramy, trasy koncertowe, promocje płyty i częste wyjazdy gwiazdy doprowadziły do rozpadu ich związku. W oświadczeniu, które pojawiło się kilka dni temu w prasie, para prosiła o uszanowanie ich decyzji oraz prywatności:

Okazuje się, że złamane serce i status samotnej matki to nie jedyne konsekwencje, która gwiazda będzie musiała znosić. Jej majątek, wyceniony na około 650 milionów złotych, zostanie podzielony na pół. Jak donoszą brytyjskie media, wokalistka nie zdecydowała się na podpisanie intercyzy, zakładając, że będzie żyła długo i szczęśliwie. Życie zweryfikowało te założenia, ale teraz gwiazdę i jej męża czeka sądowa batalia o każdy grosz. Podobno artystka podarowała swojemu mężowi wystawną posiadłość w Los Angeles miesiące przed rozstaniem, ale to raczej nie powstrzyma go przed domaganiem się lwiej części jej fortuny.

To się nazywa pech...