Adam Zdrójkowski wściekł się w Wielkanoc: "Ręce bym wam poucinał". Żąda drakońskich kar
Adam Zdrójkowski zadebiutował w roli Pawełka w Rodzinie zastępczej. Jeszcze większą popularność zaskarbił sobie za sprawą Rodzinki.pl. Tam mogliśmy oglądać go jako Kubę Boskiego. Po zakończeniu produkcji serialu młody aktor nie spoczął na laurach. Kolejne obrazy z jego udziałem to: Krime Story. Love story, Furioza i Święta inaczej.
Przez długi czas Adam był w związku z koleżanką z planu, Wiktorią Gąsiewską. Para rozeszła się pod koniec 2021 roku, co było szeroko komentowane w social mediach. Dziś ex-zakochani raz na jakiś czas widują się przy realizowaniu projektów zawodowych. Nie ma między nimi złej krwi.
Mamy wspólne projekty i kontakt między nami jest. Jesteśmy znajomymi, a temat rozstania jest już dawno zamknięty. Dalej się szanujemy, traktujemy się profesjonalnie. Ale życie prywatne Wiktorii to tylko jej sprawa – zdradził Adam w rozmowie z Faktem.
Poniżej wysłuchacie tego, co miał do powiedzenia na ten temat w rozmowie z Jastrząb Post.
Adam Zdrójkowski wściekł się w Wielkanoc. Dlaczego?
Dziś, w Wielkanoc, Adam wybrał się na świąteczny spacer. To, co zobaczył, doprowadziło go do wściekłości. Syfiarze, bo inaczej ich nie można określić, porozrzucali na trawniku butelki po piwie, zamiast normalnie je pozbierać i wyrzucić do kosza na śmieci.
Takie świąteczne obrazki... Po prostu naprawdę, ręce bym wam poucinał, ludzie! – powiedział 22-latek, który nagrał ten widok, a wideo wrzucił do social mediów.
Aktor jest zwolennikiem raczej surowych kar dla takich osób, choć mamy nadzieję, że słowa o ucinaniu kończyn wypowiedział tylko w emocjach... Ręce zresztą jak najbardziej przydadzą się bałaganiarzom, bo przecież jak inaczej posprzątają to, co po sobie zostawili?