Jennifer Aniston już zapomniała o swoim Justinie! Szaleje jak nastolatka i korzysta z uroków wolności!
Jennifer Aniston i Justin Theroux spędzili ze sobą ostatnie Walentynki, a 15 lutego ogłosili oficjalną separację. Ich małżeństwo nie wytrzymało, choć wszyscy sądzili, że jeśli komuś może się udać, to właśnie im – para zdecydowała się na rozstanie i teraz wiedzie oddzielne życia, a prasa uważnie śledzi każdy ich krok. I o ile Justin szybko ruszył do przodu (coraz częściej widuje się go z przyjaciółką Seleny Gomez, Petrą Collins) o tyle Jennifer wcale nie ma zamiaru zapraszać nowego mężczyzny do łóżka. A przynajmniej tak twierdzi.
19.03.2018 07:00
Jak donosi Hollywood Life, aktorka cieszy się z bycia singielką i korzysta z uroków jakie przynosi ten tryb funkcjonowania:
Nic dziwnego, że Aniston próbuje skupić się na pracy, skoro ostatnie lata przyniosły jej tyle sukcesów. Po szokującym zakończeniu swojego siedmioletniego romansu z Justinem, na pewno potrzebuje trochę czasu dla siebie. Skupianie się na własnych potrzebach po takim czasie dbania o kogoś innego musi być niesamowicie przyjemne! Nie od dziś zresztą wiadomo, że Jennifer unika publicznego afiszowania uczuciami i jeśli nawet widuje się z kimś nowym – lub z Bradem Pittem, o czym od tygodni trąbią wszystkie amerykańskie media – to i tak nie puści pary z ust.
Jak myślicie? Znajdzie kogoś w najbliższym czasie czy będzie wodzić połowę Hollywood za nos?