Znana influencerka o aferze w sprawie Wojtka Goli. "Mądremu nie trzeba tłumaczyć"
Na przestrzeni ostatnich tygodni sporo mówi się na temat Wojtka Goli i jego preferencji seksualnych. W sieci aż huczy od plotek sugerujących, że 35-latek jest biseksualny. Internauci zmieniają także swoje zdjęcia profilowe na jego czarno-białe selfie. Co na ten temat sądzi Angelika Mucha?
Wojtek Gola od pewnego czasu jest na ustach wszystkich. Na to związek ze spekulacji dotyczącymi jego orientacji seksualnej. W internecie krążą plotki sugerujące, że 35-latek jest osobą biseksualną. Włodarz Fame MMA jednak od początku zapewnia, że nie jest to prawda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gala Top Seriale 2025
Wiele osób oskarżało Wojtka Golę o to, że bardzo gwałtownie reagował na początkowe doniesienia w tym temacie. Na przykład na konferencji Fame MMA 20 przedstawił publiczności "20-stronicowy dokument świadczący o tym, że nie jest osobą biseksualną".
Czytaj więcej: Wróżono mu karierę amanta polskiego kina. Mimo to Wojciech Medyński z dnia na dzień zniknął
Angelika Mucha o aferze Wojtka Goli. "Mądremu tłumaczyć nie trzeba"
Do sprawy na łamach Jastrząb Post odniosła się Angelika Mucha. Influencerka w rozmowie z naszą dziennikarką przyznała, że o tych doniesieniach dowiedziała się z mediów społecznościowych.
Jednego dnia weszłam na TikToka i widzę, że cały TikTok jest w Wojtku Goli - zaczęła influencerka.
Następnie stwierdziła, że w takich sytuacjach nie warto się przejmować.
Ja widzę to na swoim przykładzie. Od 10 lat prowadzę działania w internecie, ludzie sobie coś na mój temat wymyślili lata temu, to to zostało. Niektórym ludziom się nie przetłumaczy. Jak to się mówi - mądrym tłumaczyć nie trzeba - powiedziała Jastrząb Post Angelika Mucha.
Czytaj także: Wróżono mu karierę amanta polskiego kina. Mimo to Wojciech Medyński z dnia na dzień zniknął
W ocenie influencerki dobrze, że Wojtek Gola zmienia podejście do sprawy i zamiast się przejmować, to obraca to w żart.
Ja uważam, że to jest najlepsza opcja, jeśli jest się osobą działającą w internecie. Prawda jest taka, że o mnie też ktoś mógłby powiedzieć jedną, wymyśloną rzecz i wokół tego napędzić całą historię i ja miałabym wtedy wszystkim ludziom się tłumaczyć? To nie ma sensu - wyznała Angelika Mucha w rozmowie z Jastrząb Post.