Zenek Martyniuk nie ma najlepszych wieści o swoim synu: "Teraz nie pracuje". Zdradził, jak wygląda codzienność Daniela
Zenek Martyniuk jest jedna z największych gwiazd muzyki w Polsce. To on sprawił, że disco-polo znalazło swoje miejsce na salonach. Nic więc dziwnego, że jego wielkie hity wybrzmiewają podczas największych imprez muzycznych w kraju. Nikt już chyba nie wyobraża sobie, żeby bez tych piosenek, pożegnać stary rok. Gdy muzyk pojawił się podczas nocy sylwestrowej w Zakopanem, sprawił, że publika szalała pod sceną, a słupki oglądalności sięgnęły zenitu.
22.02.2022 | aktual.: 22.02.2022 16:22
Niestety w ostatnim czasie wielka kariera nie szła w parze ze szczęściem w życiu rodzinnym. Wielu trosk przysporzył mu jedyny syn, Daniel. Młody mężczyzna miał liczne problemy z prawem. Stracił prawo jazdy i usłyszał kilka wyroków. Raz nawet wylądował w areszcie. Wszystko to sprawiło, że artysta musiał przeciwstawić czoła wielu problemom, a w kolejnych wywiadach nie ukrywał, że zachowanie jedynaka bardzo go martwi.
Zenek Martyniuk zdradził, co dzieje się u jego syna
Syn Zenka Martyniuka napytał sobie biedy także przez social media. Szybko stał się naczelnym skandalistą na Instagramie, gdzie zaczepiał i krytykował gwiazdy show-biznesu. W międzyczasie zdążył także rozwieść się ze swoją żoną, Eweliną Golczyńską. Ich małżeństwo nie przetrwało nawet dwóch lat i zakończyło się w atmosferze skandalu, ale doczekali się ślicznej córeczki Laury, która jest oczkiem w głowie Zenka i Danusi Martyniuków. Niedawno dziewczynka świętowała trzecie urodziny.
W ostatnim czasie wydawało się, że syn Zenka wyszedł na prostą i zakończył imprezowy styl życia. Znalazł pracę jako marynarz i często wrzucał fotki z pokładu statku. Mocno rozwścieczył go jednak ostatni wyrok, w którym sędzia zdecydowała, że nie przywróci mu prawa jazdy. W social mediach zamieścił wówczas szereg obelg, za co czeka go kolejna rozprawa. Od tego czasu o Danielu nie słychać w mediach. Jego ojciec w rozmowie z Pudelkiem wyjawił, co się z nim dzieje.
Przez portal został zapytany także o to, czy nie uważa, że jego syn był za bardzo rozpieszczany w dzieciństwie, co poskutkowała poważnymi problemami w dorosłym życiu.
Miejmy nadzieję, że tym razem syn Zenka Martyniuka nieco dłużej wytrwa w swoich postanowieniach i przestanie być bohaterem kolorowej prasy.