Zbiórka na Tomasza Jakubiaka dramatycznie wyhamowała. Takie wieści tuż przed metą
Tomasz Jakubiak od miesięcy walczy z rzadkim nowotworem, na co potrzebuje ogromnych pieniędzy. Ruszyła kolejna zbiórka, z której środki mają być przeznaczone na leczenie kucharza. W ostatniej chwili wyhamowała.
Tomasz Jakubiak, znany kucharz i juror programu "MasterChef Nastolatki", od dłuższego czasu zmaga się z rzadkim nowotworem. Jego stan zdrowia uległ pogorszeniu, co zmusiło go do podjęcia leczenia w Grecji. Jakubiak musiał zrezygnować z podróży samolotem z powodu wody w płucach, co wymagało transportu karetką na dystansie 2,5 tys. km.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dorota Szelągowska o Tomku Jakubiaku. Czy mają kontakt? Zaapelowała do hejterów
Tomasz Jakubiak otworzył nową zbiórkę
W obliczu trudnej sytuacji zdrowotnej Tomasz Jakubiak zwrócił się do internautów o pomoc finansową na dalsze leczenie. Na jednej z platform zorganizowano zbiórkę, która spotkała się z dużym odzewem. Internauci okazali ogromne wsparcie, a w krótkim czasie udało się zebrać znaczną część potrzebnej kwoty.
Jakubiak wyznał, że na leczenie w Atenach potrzebuje aż miliona złotych, jednak fani stanęli na wysokości zadania i w ciągu jednego dnia uzbierano niemal połowę niezbędnej kwoty. Duża w tym zasługa przyjaciół Tomasza, którzy udostępniali link do zbiórki, dzięki czemu docierali do mnóstwa odbiorców.
Pod nagraniami Jakubiaka pojawiły się setki komentarzy z wyrazami wsparcia. Internauci wyrażają nadzieję na jego powrót do zdrowia i podkreślają, że jest inspiracją dla wielu osób walczących z chorobą. Jakubiak, mimo trudności, pozostaje aktywny w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się swoimi przeżyciami i apeluje o dalszą pomoc.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS! Robert Stockinger o chorobie Tomasza Jakubiaka. "Niesamowicie to przeżywam"
Zbiórka Tomasza Jakubiaka dramatycznie wyhamowała
Tuż przed tym, jak na liczniku zbiórki pokaże się okrągły milion, ta dramatycznie wyhamowała. Do celu brakuje zaledwie kilkunastu tysięcy złotych, jednak wpłaty jakby przestały wpływać. Od czasu do czasu licznik drgnie, ale jedynie o niewielką kwotę. W ciągu całego dnia uzbierano dziś około dwóch tysięcy złotych.
Zbiórkę Tomasza Jakubiaka można wspomóc TUTAJ.