Kate i William przez 10 lat skrywali przed światem zaręczynowy sekret. Dopiero teraz go zdradzili
16 listopada 2010 roku oficjalnie ogłoszono zaręczyny drugiego pretendenta w kolejce do brytyjskiego tronu – księcia Williama i jego wieloletniej dziewczyny – Kate Middleton.
12.03.2020 06:00
Narzeczeni po ogłoszeniu wspaniałych wieści wyszli do mediów, aby pozować do zdjęć i odpowiedzieć na kilka pytań zebranych dziennikarzy w St James's Palace, wtedy okazało się, że książę podarował swojej wybrane pierścionek, który niegdyś należał do jego matki – księżnej Diany.
Księżna Diana granatowy szafir otoczony 14 małymi diamentami dostała w lutym 1981 roku od księcia Karola. Od momentu zaręczyn księżnej Walii wartość pierścionka szacowana jest na ok. 35 tys. funtów.
Kate i William podczas swojego pierwszego telewizyjnego wystąpienia po ogłoszeniu oświadczyn byli bardzo oszczędni w słowach. Książę Cambridge w rozmowie z dziennikarzem Tomem Bradbym zdradził tylko, gdzie poprosił Kate o rękę.
Jego ukochana dodała:
Okazuje się, że Kate mówiąc o romantycznych zaręczynach miała na myśli coś więcej niż tylko otoczenie w jakim powiedziała "tak".
Zaręczyny Kate i Williama: nowe fakty
Niespełna 10 lat później poznaliśmy fakty na temat zaręczyn Kate i Williama. Podczas przyjęcia wyprawionego w pałacu Buckingham z okazji szczytu inwestycyjnego Wielkiej Brytanii i Afryki, z ust księcia padły zaskakujące słowa.
William opowiedział, dlaczego Czarny ląd w jego sercu zajmuje tak szczególne miejsce. Wówczas wyznał, że prosząc Kate o rękę, uklęknął przed nią dokładnie o północy.
William przyznał, że z całą rodziną chciałby zwiedzić kolejne miejsca w Afryce.