Zagrała Alutkę w "Rodzinie zastępczej". 25 lat później Joanna Trzepiecińska wciąż wygląda młodo
07.09.2024 12:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Joanna Trzepiecińska najbardziej znana jest z roli Alutki w kultowym serialu "Rodzina zastępcza". Jak aktorka wygląda niemal ćwierć wieku po tym, jak dołączyła do obsady serialu? Gwiazda odkryła chyba eliksir młodości!
Po zakończeniu przygody z "Rodziną zastępczą" Joanna Trzepiecińska skoncentrowała się głównie na karierze teatralnej. Regularnie występuje na deskach warszawskich teatrów, gdzie z powodzeniem gra w różnych sztukach zarówno komediowych, jak i dramatycznych.
Jak sama podkreśla, scena teatralna jest dla niej miejscem, gdzie może w pełni wyrazić swój talent. Prywatnie gwiazda jest matką dwóch dorosłych synów: Wiktora i Karola. Choć jej kariery nie brakowało chwil trudnych, aktorka zawsze potrafiła przezwyciężać przeciwności.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Trzepiecińska zagrała Alutkę w "Rodzinie Zastępczej"
Aktorka dołączyła do obsady serialu w 2000 roku i do 2009 roku wcielała się w roztrzepaną i niezbyt mądrą, ale uroczą sąsiadkę państwa Kowalskich. Widzowie uwielbiali jej postać, która doprowadzała do szału swojego serialowego męża, Jędrulę.
Zanim zagrałam Alutkę, nie powierzano mi ról komediowych, nie byłam postrzegana jako aktorka charakterystyczna. Mnie samą wtedy ta propozycja zaskoczyła, ale z ciekawością ją przyjęłam, a potem niezwykle polubiłam. To był wdzięczny materiał do grania, z talentem pisany. Mogłam w nim w dowcipny sposób żonglować zgromadzonymi dzięki teatrowi umiejętnościami - wyznałą jakiś czas temu Onetowi.
Ta rola stała się kultową i to właśnie dzięki Alutce Joanna Trzepiecińska jest najbardziej rozpoznawana. Fani pod jej zdjęciami na Instagramie do dziś wspominają tę właśnie postać, którą stworzyła i dopytują o kontynuację serialu.
Tak dziś wygląda Joanna Trzepiecińska
Choć aktorka kończy dziś 59 lat, to nie możemy uwierzyć, że tyle właśnie świeczek dziś zdmuchnie na torcie. Musiała chyba odkryć źródło młodości, bo niemal nic a nic nie zmieniła się od ćwierćwiecza.
Joanna Trzepiecińska nadal ma ten sam uroczy uśmiech oraz błysk w oku, co w 2000 roku, gdy pojawiła się na planie "Rodziny Zastępczej". Może też pochwalić się zgrabną sylwetką. Nic dziwnego, że często określa się ją jedną z najpiękniejszych polskich aktorek.