Wojaże nie skończyły się dla niego dobrze. Oto, co spotkało Rafała Brzozowskiego po powrocie do Polski
Rafał Brzozowski nie może narzekać na brak zajęć. Właśnie skończył dawać koncerty dla amerykańskiej Polonii i wrócił do ojczyzny. Niestety, po powrocie oznajmił, że dopadła go choroba.
Rafał Brzozowski stał się jedną z czołowych postaci w TVP dzięki prowadzeniu popularnych programów rozrywkowych, takich jak "Jaka to melodia?", "The Voice Senior", czy "Koło Fortuny". Po gruntownej rewolucji w strukturach stacji musiał się jednak pożegnać ze stanowiskiem. Brzozowski, po wielu latach intensywnej pracy, zdecydował się na odpoczynek, by móc poświęcić więcej czasu swojej karierze muzycznej i innym projektom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał Brzozowski koncertował w Stanach Zjednoczonych
Po zakończeniu pracy dla telewizji publicznej, Brzozowski rzucił się w wir pracy. Czekały na niego nowe wyzwania, przede wszystkim muzyczne. Jednym z nich były koncerty dla amerykańskiej Polonii, które dał w ramach specjalnej świątecznej trasy. Za ocean poleciał razem z innymi gwiazdami polskiej muzyki, w tym Edytą Górniak. Oczywiście, nie mogło zabraknąć wspólnej fotki i kolejnych plotek o rzekomym romansie diwy i piosenkarza...
Przykry powrót Brzozowskiego do Polski
Wszystko wskazywało na to, że podróż minie Rafałowi od początku do samego końca w dobrym nastroju. Niestety, powrót do ojczyzny okazał się mieć dla niego nieprzyjemny finał. Jak ogłosił swoim fanom na profilu instagramowym, dopadła go choroba i nie jest w stanie świętować w pełnym zdrowiu. Złożył jednak obserwującym życzenia:
Kochani, pięknych świąt wam życzę, zdrowych przede wszystkim, bo mi odebrało głos, trochę się pochorowałem, więc najlepsze życzenia dla was. Niech ten czas świąteczny będzie dla was spokojny, radosny i świętujcie. A przesyłam wam pozdrowienia z Nowego Jork i wszystkiego dobrego. Trzymajcie się ciepło.