Widzowie zniesmaczeni Rolandem z "Rolnik szuka żony". "Jedna wielka czerwona flaga"
"Rolnik szuka żony" przygotowuje widzów na wielkie emocje kolejnego sezonu. Już poznaliśmy uczestników, do których można pisać listy. Roland, rolnik z województwa łódzkiego, już na starcie oburzył widzów swoimi wymaganiami. Czego wymaga od kandydatek?
Program "Rolnik szuka żony" to jeden z najpopularniejszych formatów Telewizji Polskiej, który od 2014 roku przyciąga przed ekrany miliony widzów. Jego celem jest pomoc rolnikom w znalezieniu miłości. Każda edycja prezentuje grupę rolników, którzy otrzymują listy od potencjalnych partnerów i partnerek, a następnie decydują się na zaproszenie wybranych osób do swoich gospodarstw. Program spełnia swoją misję, a uczestnicy często zakochują się w sobie i tworzą rodziny. Przykładem są Dorota i Waldemar, którzy po zakończeniu nagrań dali sobie drugą szansę i teraz są szczęśliwi, wychowując wspólnie dzieci. Ich historia pokazuje, że miłość można znaleźć nawet w telewizyjnym show.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rafał i Dominika z programu "Rolnik szuka żony" o swojej przyszłości. "Wybrałem spokój"
"Rolnik szuka żony". Uwagę widzów zwrócił jeden z uczestników
W 12. edycji programu pojawił się Roland, 37-letni rolnik z okolic Łodzi, który szybko zdobył sympatię widzów. Jego ekologiczne gospodarstwo i otwartość na świat przyciągnęły uwagę internautek.
Wiele kobiet zwróciło uwagę na spokojnego i przystojnego rolnika i chciałoby wysłać mu list, by zwrócić na siebie uwagę. Jednak określone wymagania, które ma mężczyzna, odstraszają potencjalne kandydatki do jego serca.
Widzowie oburzeni na Rolanda z "Rolnik szuka żony"
Po tym, jak Roland opowiedział o swoich wymaganiach, co do kandydatek, a zwłaszcza wieku kobiet, jaki preferuje, w sieci nastąpiło poruszenie. Wiele osób zwróciło uwagę na to, że mężczyzna chciałby mieć o wiele młodszą partnerkę.
- 37-letnie stare dziady, chcące randkować z 25-latkami to jest takie powalone, że w głowie się nie mieści. Obleśne.
- Facet ok 40. który mówi o 25-latce, brzmi trochę jak pedofil.
- 37 latek szuka 25 latki... Aha... Ok. Spoczko. Typ mocno niedojrzały... Szuka podświadomie kogoś na swoim poziomie emocjonalnym... Chętnie pogadałabym z jego była narzeczoną, tu może dowiedzielibyśmy się wiele... Dla mnie czerwona flaga.
- Niech już ma te 30, 35. 25-latka przyjedzie i co dalej? W programie rozterki, myślę że 25-latka jest za młoda dla ciebie.
- Każdy mężczyzna, który szuka kobiety dużo młodszej i nie chce w swoim wieku, to jest czerwona flaga, pokazujący, że chce mieć władzę i kontrolę, a nie zdrowy związek.
- Już miałam pisać, ale nie mieszczę się w przedziale wiekowym.
- Szuka tyle lat młodszej? Jedna wielka czerwona flaga - piszą internauci.
Część internautów, głównie mężczyzn, broniła stanowiska Rolanda, twierdząc, że mężczyzna bierze pod uwagę zdolność przyszłej partnerki do urodzenia dzieci.