Weronika Rosati nie traci czasu! Zaledwie miesiąc temu urodziła, a już wyciska z siebie siódme poty na siłowni! Anna Lewandowska będzie z niej dumna
Koniec 2017 roku był dla Weroniki Rosati wyjątkowo emocjonujący. Gwiazda świętowała baby shower w towarzystwie najbliższych, a później powitała na świecie swoją długo wyczekiwaną córeczkę Elizabeth. Choć urodziła zaledwie miesiąc temu i naprawdę nie ma powodów do bycia niezadowoloną ze swojej figury, piękna aktorka nie zamierza tracić czasu na czcze lenistwo.
14.01.2018 13:58
Nie od dziś wiadomo, że Weronika przyjaźni się z Anną Lewandowską i to do niej zwraca się o porady w kwestiach żywienia i treningu. Nie sposób też zapomnieć pięknego prezentu, w skład którego wchodziła książka o zdrowym odżywianiu dla mam i łakocie wyprodukowane przez firmę trenerki, które Rosati dostała od niej z okazji ciąży. Nic więc dziwnego, że gdy Weronika pochwaliła się na Instagramie zdjęciem z treningu, na którym siedzi na wielkiej piłce do ćwiczeń i chwali się zgrabnymi nogami w obcisłych legginsach, Anna była jedną z pierwszych, które zagrzewały ją do ćwiczeń:
Fanki Weroniki również dodawały jej otuchy:
My też zazdrościmy. Polska pogoda motywuje raczej do sjesty z herbatą i kocem, niż wysiłku. Powodzenia!