Weronika Rosati zmaga się z pierwszymi problemami po narodzeniu córki. Nie może liczyć na wsparcie bliskich?
Weronika Rosati była niezwykle szczęśliwa, gdy okazało się, że ona i jej ukochany Robert Śmigielski spodziewają się pierwszego dziecka. Euforia ogarnęła całą rodzinę, a rozentuzjazmowana Teresa Rosati była wniebowzięta perspektywą rychłego kołysania wnuczki w ramionach. Śliczna aktorka urodziła córeczkę Elizabeth w Stanach Zjednoczonych, a dumna babcia pierwsza poniosła szczęśliwą nowinę w świat. Okazuje się jednak, że pierwsze problemy, z którymi borykają się wszystkie młode matki dopadły Weronikę szybciej niż się spodziewała.
28.12.2017 | aktual.: 28.12.2017 08:37
Teresa nie chce być typową babcią, która dla swoich wnuków poświęca wszystko i całe dotychczasowe życie rzuca w kąt. Mimo miłości do córki i wnuczki, nie planuje zostać pełnoetatową babunią:
Weronika nie była gotowa na taką decyzję matki i jest podobno bardzo rozżalona:
Myślicie, że faktycznie skusi się na pomoc niani, czy idąc w ślady Anny Lewandowskiej zacznie zabierać ze sobą do pracy maleństwo?