Joanna Koroniewska w kreacji z dziurami na festiwalu w Wenecji. Czy przyćmiła Małgorzatę Kożuchowską?
Joanna Koroniewska do wczoraj przebywała w Wenecji, gdzie w dniach 28 sierpnia-7 września 2019 roku odbywał się jeden z największych festiwali filmowych w Europie. Polska gwiazda poleciała do Włoch na zaproszenie jednego ze sponsorów wydarzenia. Udział w przedsięwzięciu był doskonałą okazją do zaprezentowania się światu w pięknej kreacji.
08.09.2019 23:33
Joanna Koroniewska na festiwalu w Wenecji
Fani byli mocno zaskoczeni stylizacją, w jakiej Joanna Koroniewska pojawiła się na gali finałowej festiwalu w Wenecji. Internauci, gdy ją zobaczyli, wręcz oniemieli z wrażenia, a wszystko to za sprawą oszałamiającej sukni zaprojektowanej przez polską markę Bohoboco.
Koroniewska do Wenecji zabrała niemałą walizkę z różnymi kreacjami, w których brylowała podczas spotkań z najwybitniejszymi producentami filmowymi i wśród gwiazd dużego ekranu. Największą niespodzianką była suknia, w której aktorka pokazała się na czerwonym dywanie podczas ceremonii zamknięcia festiwalu.
Czarna kreacja z prześwitami i ozdobnymi dziurami wyglądała bardzo stylowo. Podkreśliła nie tylko smukłą sylwetkę Joanny, ale też jej muśniętą słońcem karnację. Tak szałowy fason nie wymagał przesadnej oprawy. Wystarczyła niewielka, złota torebka, która dopełniła całości.
Festiwal w Wenecji 2019: Joanna Koroniewska czy Małgorzata Kożuchowska?
Internauci byli oczarowani wyglądem Koroniewskiej w Wenecji. Niektórzy zasugerowali, że była gwiazda M jak miłość wyglądała niczym hollywoodzka tuza:
Choć Joanna wyglądała pięknie, to nie sposób zapomnieć kreacji Małgorzaty Kożuchowskiej od Laurelle, w której 30 sierpnia pojawiła się na weneckim czerwonym dywanie. Czy żona Macieja Dowbora wyglądała od niej lepiej? Obie aktorki zaprezentowały się w czarnych sukienkach, i choć kreacja Koroniewskiej była odważniejsza, to zdecydowanie Kożuchowska zostawiła w tyle największe sławy światowego kina.