Viki Gabor mówi dość krytyce za mocne makijaże. Odpowiedziała tak, że Polakom pójdzie w pięty. Pokazała, gdzie jest ich miejsce
Viki Gabor jest niewątpliwie jedną z najpopularniejszych wokalistek młodego pokolenia w Polsce. Wszystko za sprawą udziału w drugiej edycji programu The Voice Kids. Potem wygrała 17. Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci. Dwa lata temu na rynku muzycznym ukazał się jej debiutancki album Into My Imagination i ugruntował jej pozycję.
20.11.2022 | aktual.: 20.11.2022 17:42
Młoda wokalistka prężnie rozwija karierę, ale jest przez to cały czas uważnie obserwowana. Od miesięcy już mierzy się z nieprzyjemnymi uwagami dotyczącymi jej wyborów modowych. Pod jednym z jej zdjęć na przykład internauci zasypali ją krytycznymi uwagami. Gabor na zarzuty w sprawie makijażu napisała:
Na scenie powinien być założony makijaż, bo scena tego wymaga. Na co dzień jednak nie chodzę w takim makijażu. Jeśli komuś przeszkadza, że na scenie jestem umalowana to jego problem. Ja wiem, jak jest naprawdę.
Nic jednak to nie dało, a 15-latka ciągle musi tłumaczyć się z tego, jak się ubiera i maluje. W najnowszym wywiadzie ponownie odpowiedziała krytykom.
Viki Gabor odgryzła się za krytykę jej stylizacji i makijażu. Co powiedziała?
Viki ponownie odpowiedziała na krytykę wyglądu, tym razem sprowokowaną przez słowa Dona Vasyla, czyli artysty, który uważany jest za króla muzyki romskiej. W jednym z wywiadów powiedział, że nie podoba mu się ubiór i makijaż nastolatki. Do jego wypowiedzi nawiązała dziennikarka portalu o2 należącego do grupy wp.pl, która rozmawiała z Gabor. Młoda wokalistka postanowiła odnieść się do krytyki.
To jest mój wizerunek sceniczny. Kamery i scena wymagają tego makijażu, stylizacji. Na co dzień jest tego makijażu mniej . Za granicą jest inaczej. Byłam ostatnio w Londynie i tam nastolatki na co dzień się tak malują. Ludzie [z Polski], którzy nie widzieli takich makijaży, nie są jeszcze na to gotowi, mówią, że jest tego za dużo. Kreski różowe, niebieskie... Jeśli nie widzieli tego wcześniej i widzą to pierwszy raz na 15-latce po prostu ich to szokuje – tłumaczyła Gabor.
15-latka dodała także, że najważniejsza jest dla niej opinia rodziców:
Moi rodzice nie mają nic do tego i myślę, że jeżeli moi rodzice nic nie mówią, to inni też nie powinni. Powinni się zajmować sobą – podsumowała.
Viki Gabor odpowiada na słowa Don Vasyla
Don Vasyl miał wypowiedzieć się także na temat romskiego pochodzenia Viki i zarzucił jej, że odeszła od korzeni na tyle, że człowiek nie wie, czy to Romka, czy nie Romka. Te słowa poirytowały młodą wokalistkę, która odniosła się do nich we wspomnianej rozmowie:
Z całym szacunkiem do niego, bo przeważnie, jeśli chodzi o starszych ludzi, nie wypowiadam się, ale tutaj mam parę słów do powiedzenia. Mówi, że ja odeszłam od swojej tradycji, on nawet nie tworzy prawdziwej romskiej muzyki. Dla mnie to jest romskie disco polo - powiedziała.
Jakie jest wasze zdanie, Viki ma rację w tym sporze o jej wygląd?
