Vanessa Hudgens pokazała pierwsze zmarszczki. Bez makijażu już nie jest taka idealna
Gwiazdy niechętnie dzielą się swoimi zdjęciami bez makijażu. Przyjęło się, że kanon piękna w show-biznesie to idealna cera, idealna sylwetka i włosy - nic więc dziwnego, że do pewnego czasu żadna z celebrytek nie lubiła prezentować się w naturalnym wydaniu. Bez sztabu stylistów, wizażystów i fryzjera pod ręką, większość z nich na co dzień nie różni się od swoich fanek. Dopiero w ostatnich latach modnym stało się zaprzestanie ingerowania w naturalne piękno. Makijaż jest coraz lżejszy, włosy coraz mniej wymyślne, a wszędzie króluje trend bycia fit. Dotarł już nawet na okładki wielkich magazynów, czym pochwaliła się Vanessa Hudgens.
25.04.2019 | aktual.: 25.04.2019 23:45
Gwiazda znana jest głównie z roli rozśpiewanej licealistki z serii High School Musical. Jej kariera nie była zawrotna. Choć wciąż pojawia się w dużych produkcjach, nigdy nie udało jej się stać takim fenomenem jak Selena Gomez, która zaczynała w tej samej "stajni". Mimo wszystko Vanessa ma grono wiernych fanów i nadal pojawia się na salonach. Na swoim Instagramie pokazała niedawno okładkę People, na której pozuje w kompletnie naturalnym wydaniu. Bez makijażu, sztucznych rzęs czy włosów. Widać pierwsze zmarszczki i drobne przebarwienia na skórze, które obalają mit "idealnego" wyglądu aktorki.
Mimo wszystko prezentuje się pięknie, świeżo i dziewczęco.
Myślicie, że teraz będzie więcej takich okładek?
Zobacz także
Zobacz także
Zobacz także