TYLKO U NAS! Michel Moran zabrał głos o ciężko chorym Jakubiaku. "Mam gęsią skórkę"
Ciężko chory Tomasz Jakubiak poleciał już na specjalistyczne leczenie do Izraela. Jego kolega z planu "MasterChefa Junior", Michel Moran, żywi wielką nadzieję co do jego pomyślnej przyszłości. Oto, co powiedział naszemu portalowi.
Tomasz Jakubiak, znany kucharz, z uwagi na ciężką chorobę nowotworową podjął decyzję o leczeniu w Izraelu. Trafił do prywatnej kliniki onkologicznej Assuta w Tel Awiwie. Przyjął specjalistyczny plan leczenia, który zapewnia zaawansowane środki terapeutyczne i indywidualne podejście do pacjenta. Wspierany przez najbliższą rodzinę, przebywa tam teraz i pozostaje w kontakcie z fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych.
ZOBACZ TEŻ: Nowe oświadczenie Tomasza Jakubiaka. Jest wdzięczny: "Wszystko to dzięki waszym wielkim sercom"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michel Moran o Tomku Jakubiaku, jego stanie zdrowia i pozytywnej energii. "Gdy o tym mówię, mam gęsią skórkę"
Michel Moran o Jakubiaku. Jest szansa na jego powrót do telewizji?
Na planie "MasterChef Nastolatki" porozmawialiśmy z Michelem Moranem. Ten wprost przyznał w czasie rozmowy, jak bardzo na planie programu brak wyjątkowego poczucia humoru Jakubiaka.
Brakuje jego humoru, jego żartów, takiej bezpośredniości do dzieci. On rozmawiał z nimi jak z kolegami. Tomek jest Tomek, bardzo go brakuje, nie ma trzeciego jurora - powiedział.
Czy w takim razie są szanse na to, że w razie pomyślnego rozwoju zabiegów w Izraelu Jakubiak ponownie zawita w ekipie? Według Morana, wszystko będzie zależeć od jego stanu zdrowia. Nie ukrywa jednak, że taka opcja byłaby wspaniała dla wszystkich:
Dalej są przypuszczenia. Nikt z nas nie decyduje o jego zdrowiu. To byłoby wyjątkowe: dla nastolatków, dla widza, ale przede wszystkim dla niego. Gdy o tym mówię, mam gęsią skórkę. Mam nadzieję, że będzie. Wiem, że jest trochę lepiej, kuruje się.
Moran: "Nie można nie kochać Tomka"
Kulinarny gwiazdor zapewnił też, że zarówno on, jak i Dorota Szelągowska mają ze swoim kolegą z planu stały kontakt. Jak mówi Moran, to teraz bardzo istotne dla Jakubiaka.
Mamy z Tomkiem kontakt. I ja, i Dorota, i produkcja. Nie można nie kochać Tomka. Jesteśmy bardzo blisko, nie tylko kiedy choruje, ale zawsze byliśmy. I to jest ważne dla nas, dla niego - wyznał.