"Jadę w środek WOJNY". Jakubiak przekazał wieści obserwującym. Chodzi o leczenie

Tomasz Jakubiak zyskał popularność dzięki roli jurora w "MasterChefie". Miał również uczestniczyć w drugiej edycji "MasterChef. Nastolatki", jednak uniemożliwiła mu to poważna choroba. Nagrania do nowego sezonu rozpoczęły się bez niego, lecz stacja TVN postanowiła nie zatrudniać trzeciego jurora. W komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych stacja wyraziła nadzieję na szybki powrót Jakubiaka do programu.

Zwrócili się do niego nawet Dorota Szelągowska i Michel Moran, którzy wyznali, że bardzo za nim tęsknią. W odpowiedzi Jakubiak wyraził nadzieję na powrót na plan. Teraz okazuje się, że pojawiło się "światełko w tunelu".

Sprawdź: Nowe szczegóły z ich wesela wyszły na jaw. Gwiazda wyjawiła, co takiego działo się u Węgiel i Mgleja

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tomasz Jakubiak od dłuższego czasu zbierał pieniądze na leczenie. Okazało się, że uzbierana suma pozwoliła mu rozpocząć terapię za granicą, o czym szef kuchni poinformował dzisiaj w swoich mediach społecznościowych. Kucharz opublikował nagranie, na którym leży w komorze hiperbarycznej. Wyznał, że zaczął chodzić na taką formę terapii cyklicznie i ma nadzieje, że "to coś wniesie w jego życie".

Poczytałem, popytałem, zaopiniowałem i faktycznie większość ludzi mówi, że nie tylko przy nowotworach, ale przy różnych chorobach taką komorą można fajnie wyjść z różnych problemów — zdradził.

Zobacz także: Wdowa po Krawczyku przekazała synowi Rutkowskiego szalik jej męża. Niesamowite, co na nim znalazł

Tomasz Jakubiak postanowił pochwalić się fanom, że już na początku grudnia wylatuje do Izraela na leczenie:

[...] Mówiłem o światełku w tunelu i ono się pojawiło. 2 grudnia lecimy do Izraela. Dzięki wam, darczyńcom, stać nas na podjęcie próby leczenia w Izraelu. Dokładnie to w Jerozolimie, gdzie czekają już na mnie w klinice. Tam, po ostatnich wnikliwych badaniach genetycznych znaleziono jakiś protokół, o który można się podobno zaczepić i spróbować leczenia, więc dziękuję wam bardzo za to, że mnie wsparliście. Trochę absurdalne, ale jadę w środek wojny walczyć o życie... — zapowiedział.