Twórcy polskiego serialu przewidzieli zamach na Donalda Trumpa? Zbieżność zdarzeń nie jest tu przypadkowa
Czy twórcy "Świata według Kiepskich" przewidzieli zamach na Donalda Trumpa? Niedawne wydarzenia zaskakująco przypominają scenę z popularnego polskiego serialu.
15.07.2024 08:14
"Świat według Kiepskich" to kultowy polski sitcom, który zadebiutował na antenie Polsatu w 1999 roku. Serial opowiada o perypetiach rodziny Kiepskich, zamieszkującej wrocławską kamienicę. Główne postacie, Ferdek (grany przez Andrzeja Grabowskiego) i Halinka (Marzena Kipiel-Sztuka), borykają się z codziennymi problemami w komediowy sposób. Serial szybko zdobył ogromną popularność dzięki swojemu charakterystycznemu humorowi oraz zdolności do poruszania aktualnych tematów społecznych i politycznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zamach na Donalda Trumpa w "Świecie według Kiepskich"
13 lipca 2024 roku media obiegła szokująca wiadomość o nieudanym zamachu na Donalda Trumpa, kandydata na prezydenta USA. Podczas wiecu wyborczego, nieznany sprawca oddał kilka strzałów, raniąc Trumpa w ucho. Ochrona natychmiast ewakuowała polityka ze sceny.
Zaskakująco, podobna sytuacja miała miejsce w popularnym polskim serialu "Świat według Kiepskich". W odcinku numer 556, wyemitowanym w 2019 roku, twórcy pokazali scenę, która przypomina rzeczywiste wydarzenia. Epizod zatytułowany "Zamach" rozpoczyna się od sceny, w której główni bohaterowie, Ferdek i Halinka, oglądają film w telewizji. Na ekranie pojawia się postać prezydenta USA, wyraźnie nawiązująca do Donalda Trumpa. Postać ta, grana przez Jana Jankowskiego, wygłasza przemowę, która jest pełna gestów i sloganów charakterystycznych dla Trumpa.
Podczas przemówienia, prezydent zostaje zastrzelony przez snajpera. Pocisk trafia go w głowę, a widzowie widzą dramatyczne sceny. Ferdek budzi się przerażony i pyta Halinkę, co się stało. Halinka, wyraźnie zaniepokojona, tłumaczy, że to była scena z amerykańskiego filmu o zamachu na prezydenta.
Czy serial przewidział przyszłość?
Odcinek wydaje się zawierać zaskakująco trafne odniesienia do niedawnych wydarzeń związanych z Donaldem Trumpem. Czy to możliwe, że scenarzyści mieli prorocze zdolności?
Nie jest to pierwszy raz, kiedy popularny sitcom wydaje się wyprzedzać rzeczywistość. W przeszłości "Świat według Kiepskich" wielokrotnie poruszał tematy, które później zyskiwały na znaczeniu. W końcu powstały odcinki dotyczące pandemii, czy partii politycznej Trzecia Droga. Wygląda na to, że "Kiepscy" są po prostu perfekcyjnym przykładem powiedzenia "życie naśladuje sztukę".