Trybunał Konstytucyjny rozpatrzy skargę Dody. Przypadek piosenkarki zmieni prawo?
Dorota Doda Rabczewska odwołała się od wyroku sądu skazującego ją, w 2012 roku, na karę grzywny w wysokości 5 tysięcy złotych za obrazę uczuć religijnych. Od wyroku sądu minęły 3 lata, a sprawa Dody powróciła.
12.08.2015 | aktual.: 12.08.2015 14:00
Trybunał Konstytucyjny rozpatrzy sprawę i zbada konstytucyjność przepisu kodeksu karnego umożliwiającego karanie za obrazę uczuć religijnych. Sędziowie zajmą się skargą, złożoną przez pełnomocnika piosenkarki, już 5 października. Czy Dodzie uda się zmienić prawo? Coraz więcej osób wypowiada się po stronie artystki:
Przytoczono również treść skargi złożonej przez Dodę oraz jej pełnomocnika:
Pełnomocnik artystki przywołał również, że w europejskich krajach tego typu rozstrzygnięcia nie istnieją.
Afera z Dodą i obrazą uczuć religijnych
W 2009 roku podczas jednego z wywiadów prasowych Doda powiedziała:
bo osobiście uważa, że
Za te słowa w 2012 roku została prawomocnie skazana na karę grzywny.
Sąd uznał, że piosenkarka jest winna obrazy uczuć, ponieważ jej słowa były obraźliwe i działała z zamiarem "wyśmiania i obrażenia". Obrońca Dody, który wnosił o jej uniewinnienie, argumentował, że proces wkroczył w konstytucyjną zasadę wolności słowa. Doda odpierała zarzuty sądu mówiąc, że nie miała zamiaru nikogo obrazić. Według niej:
Z niecierpliwością czekamy na finał tej sprawy.