Kłótnia gwiazd na planie "Pytania na śniadanie". Są też przecieki o Marcelinie Zawadzkiej. Zapadła decyzja ws. jej powrotu
Pytanie na śniadanie w jesiennej ramówce podległo kilku zmianom. Jest nowa para prowadzących, nie pojawiła się Marcelina Zawadzka, która okazała się być zamieszana w aferę zwaną karuzelą vatowską i nie wiadomo, czy jeszcze kiedyś przywita widzów o poranku. Do tego okazuje się, że na planie programu jest konflikt. Jak widać, nie wszystko poszło po myśli produkcji.
10.11.2020 | aktual.: 11.11.2020 16:28
Konflikt na planie Pytania na śniadanie
Małgorzata Opczowska została nową twarzą programu Pytanie na śniadanie. W roli prowadzącej zastąpiła Marcelinę Zawadzką. Nowa prowadząca nie miała łatwego zadania. 13 października po raz pierwszy zadebiutowała w porannym hicie Dwójki. Widać było, że przed kamerą czuje się jak ryba w wodzie. Jest doświadczoną dziennikarką, która przecierała szlaki w zawodzie, prowadząc teleturnieje, a potem programy informacyjne.
Nie wszystko jednak poszło po myśli produkcji. Opczkowska nie tylko nie do końca spodobała się fanom, którzy zarzucali jej między innymi nadmierną gadatliwość, ale ze współpracy nie jest zadowolony Tomasz Wolny.
Zdradza, że podobno był zestresowany obecnością nowej współprowadzącej. Odebrał ją jako osobę, która próbuje zdominować go na antenie. Portal podaje, że Opczowska od połowy listopada będzie występować w parze z Łukaszem Nowickim, a Wolny z Idą Nowakowską.
Wydawca uważa, że duet Opczowska - Nowicki sprawdzi się dużo lepiej. Źródło portalu wyjawiło, że się już poznali i podobno bardzo przypadli sobie do gustu.
Pudelek ma też niezbyt dobre informacje na temat Marceliny Zawadzkiej. Dziennikarka ma już się nie pojawić w programie.
Sama zainteresowana, póki co, nie komentuje zaistniałej sytuacji, a jej fani ciągle liczą na to, że przywita ich o poranku.