Tomasz Lis pokazał w jakiej jest formie po dwóch udarach. Fani mocno się zaniepokoili: "Lekarze pozwolili?"
Tomasz Lis jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich dziennikarzy. Karierę rozpoczął w 1990 roku jako prowadzący Wiadomości na antenie TVP. Krótko po tym został sprawozdawcą parlamentarnym, a w latach 1994-1997 był korespondentem Telewizji Polskiej w Stanach Zjednoczonych. Od 1997 roku do 2004 był dziennikarzem TVN oraz szefem redakcji i prowadzącym główne wydanie Faktów. W późniejszych latach współpracował również z telewizją Polsat oraz TVP2. Obecnie Lis jest redaktorem naczelnym Newsweek Polska.
31.05.2021 | aktual.: 31.05.2021 21:27
Historią Tomasza Lisa żyła niemal cała Polska. W 2019 roku mężczyzna wybrał się do Olsztyna, gdzie miał przeprowadzić wywiad z sędzią Pawłem Juszczyszynem. Do spotkania jednak nie doszło, ponieważ dziennikarz trafił na oddział kliniczny anestezjologii i intensywnej terapii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie.
Mężczyzna dopiero w wywiadzie z Michałem Figurskim w Radiu ZET zdradził, że przyczyną jego problemów zdrowotnych był udar mózgu:
Po trwającej kilka tygodni rehabilitacji dziennikarz wrócił do pracy.
Tomasz Lis po dwóch udarach wziął udział w maratonie
Dziennikarz ma za sobą dwa udary. Ten, który przeszedł w 2019 roku, był bardzo rozległy i pozostawił po sobie ślad m.in. w postaci zaburzeń mowy. To jednak nie przeszkodziło Tomaszowi w tym, aby wrócić do dawnych pasji.
55-latek jest popularyzatorem biegania i maratończykiem. W poniedziałkowe popołudnie Lis opublikował zdjęcie z kolejnego maratonu. Okazuje się, że mimo problemów zdrowotnych po raz kolejny ustawił się na linii startu.
Fani są pod wrażeniem wyczynu dziennikarza, jednak wielu z nich niepokoi się o to, czy tak duży wysiłek nie wpłynie negatywnie na jego zdrowie:
Ku uciesze Internautów, po dwóch godzinach dziennikarz opublikował na swoim profilu aktualizację, w której zdradził, że właśnie ukończył swój 19 maraton. Mimo że nie stanął na podium, świętuje swój prywatny sukces:
Gratulujemy!