Tomasz Ciachorowski ma dość hejtu na Artura z "M jak miłość". Psychopata zmieni się i zakocha?
W M jak miłość Artur nęka Izę od lat. Już po wakacjach to ma się zmienić. Czyżby aktor, prywatnie sympatyczny i łagodny, miał dosyć grania szalonego Artura?
23.05.2019 11:52
Fani serialu M jak miłość bardzo często piszą, że za to, co Skalski robi Izie, najchętniej rozerwaliby go na strzępy.
Niestety, wielu widzów ma serialową fikcję za rzeczywistość i uważa, że aktorzy odgrywający postacie w serialu są tacy sami prywatnie. To na szczęście nie dotyczy Ciachorowskiego!
Ale po wakacjach jego bohater przeżyje istną przemianę. Już nie będzie (przynajmniej chwilowo) ścigał Izy. Co prawda po ucieczce nie wróci już do więzienia, ale znów trafi do zakładu psychiatrycznego. Tam wydarzy się coś, co zmieni jego charakter. Skalski zakochany w swojej lekarce przejdzie duchową metamorfozę? Tak sugerował filmik na oficjalnym profilu M jak miłość na Instagramie!
Artur nigdy się nie zmieni!
Ale.. jest jeszcze druga, bardziej mroczna możliwość. Skalski potrafi grać jak mało kto. Także wielkie uczucie do kobiety może okazać się kolejną zasadzką. Czyżby naiwna lekarka tak łatwo uwierzyła w jego zapewnienia o tym, że się zmienił?
Swego czasu udało mi się omotać Izę. Tak świetnie potrafił udawać czułego, wspierającego partnera. Cóż, kobiety lgną do niego jak do miodu, więc może omotać i lekarkę, kryjąc przed nią umiejętnie swój prawdziwy cel: opuszczenie psychiatryka i ponowne dręczenie Izy. Czy lekarka pomoże mu wydostać się ze szpitala, choć wchodzenia w związki z pacjentami jest zabronione i szczególnie źle widziane, jeśli chodzi o psychiatrów? A potem Skalski podejmie polowanie na czującą się bezpiecznie Izę. O tym wszystkim przekonamy się w M jak miłość już po wakacjach.