Znajomi Olgi Bołądź bili na alarm miesiące temu! To dlatego rozstała się z Sebastianem?
02.10.2018 12:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Byli parą roku. Gdy na jaw wyszło, że Olga Bołądź i Sebastian Fabijański są parą, fani oszaleli z radości. Od dawna nie widziano pary, która z pozoru przynajmniej, była do siebie tak doskonale dopasowana. Uczucie rozgorzało prawdziwym ogniem i przez kilka miesięcy Bołądź i Sebastian nie schodzili z pierwszych stron gazet. Coś jednak zaczęło się psuć.
Kilka miesięcy temu paparazzi przyłapali parę podczas gorącej kłótni przy samochodzie. Krzyczeli na siebie na ulicy, nie obyło się bez gwałtownego gestykulowania i łez; to nie mogło zwiastować niczego dobrego. I rzeczywiście, nie zwiastowało. Kilka tygodni temu do mediów dotarła informacja, że para rozstała się w dość burzliwej atmosferze. Nie wiadomo jednak było o co właściwie chodzi.
Olga wyjechała na bajkowe wakacje do Meksyku, a Sebastian samotnie urządzał mieszkanie, na które oboje zaciągnęli ogromny kredyt. Wyglądało na to, że próbuje zadośćuczynić za grzechy - jakie? Jak donosi Show, powodem rozstania miał być ciężki charakter Sebastiana, który siebie stawiał na pierwszym miejscu ponad wszystkim innym. Miał mieć też problemy z niską samooceną.
Olga nie była z tego powodu zadowolona. Dochodziło do sprzeczek i kłótni, aktor miał nawet iść na terapię, by ratować miłość. Nic z tego nie wyszło. Tabloid utrzymuje, że przyjaciele i znajomi od początku ostrzegali Olgę, że ten związek właśnie tak się skończy:
Myślicie, że jeszcze się pozbierają?