Tina Turner przeszła przez piekło. Udar, rak, samobójstwo syna, mąż tyran… Ostatni wywiad z gwiazdą wyciska łzy
Tina Turner znana jest chyba każdemu. Jej utwory są ponadczasowe, a historia jej traumatycznego życia może być nauczką dla wielu osób. Choć od lat pisze się o jej ciężkich początkach, jej ostatnie słowa na temat tamtego okresu chwytają za serce.
01.07.2019 | aktual.: 01.07.2019 23:37
Artystka napisała ostatnio autobiografię pt. My Love Story. Jest to ciekawa lektura opisująca dokładnie jej życie. W związku z tym, Tina rozpoczęła promocję. Udzieliła wywiadu, w którym była bardzo szczera i nie bała się wracać pamięcią do przykrych doświadczeń.
W latach 70., kiedy nie była jeszcze wielką gwiazdą, związana była z Ike Turnerem. Gwałtowny mężczyzna owinął ją sobie wokół palca, przez co każdego dnia chodziła w strachu, że stanie się jej krzywda:
W pewnym momencie Tina musiała powiedzieć dosyć i zostawiła mężczyznę. Miała na koncie 36 centów. Nie myślała o śpiewaniu, a o tym, gdzie będzie spać. Po kilku latach udało jej się wrócić na szczyt. W 1986 roku poznała swojego obecnego partnera, który pokazał jej czym jest miłość i prawdziwe uczucie.
Prowadząca nie omieszkała nie zapytać o samobójstwo syna Tiny. Artystka stwierdziła, że na ziemi był samotny, a po śmierci dopiero zaznał szczęścia:
To naprawdę poruszające słowa…