"The Voice Kids". Zosia Wójcik komentuje kontrowersje. Wyjaśniła swoje zachowanie
Zosia Wójcik, zwyciężczyni ósmej edycji "The Voice Kids", wyjaśniła swoje nietypowe zachowanie tuż po ogłoszeniu wyników. W rozmowie w programie "Pytanie na śniadanie" wytłumaczyła, że emocje jeszcze do niej nie dotarły w pełni.
Zosia Wójcik, 14-letnia zwyciężczyni "The Voice Kids", zaskoczyła widzów swoją spokojną reakcją na wygraną. W rozmowie z dziennikarzami "Pytania na śniadanie" wyjaśniła, że choć nie okazała radości w typowy sposób, w jej głowie działo się wiele. Podkreśliła, że jest bardzo szczęśliwa, mimo że nie było tego widać na pierwszy rzut oka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marysia Jeleniewska o swojej obecności w finale. Czy gażę za udział w TzG przeznaczy na kolejne mieszkanie? "Myślałam o tym"
Zosia Wójcik w "Pytaniu na śniadanie" wyjaśniła swoją nietypową reakcję na wygraną
W niedzielnym wydaniu programu "Pytanie na śniadanie" Zosia wystąpiła wraz z rodzicami, Tomaszem i Justyną Wójcikami. Rodzice nastolatki opowiedzieli o swoich emocjach związanych z finałem. Justyna Wójcik przyznała, że stresowała się bardziej niż córka. Zwyciężczyni show dodała, że świadomość wygranej jeszcze do niej nie dotarła w pełni, ale spodziewa się, że z czasem to się zmieni.
Ze mną jest też tak, że ja właśnie tak reaguję na te rzeczy i to wygląda jakby to w ogóle we mnie nie siedziało i jakby mnie to w ogóle nie obchodziło. Ale tak naprawdę w głowie dzieje się bardzo dużo i to tylko po mojej twarzy i tylko po tym, co mówię widać, że jestem taka zniechęcona. (...) naprawdę w głowie dzieje się dużo. Jestem bardzo szczęśliwa. Tylko że tego nie było widać — podkreśliła młoda wokalistka w programie.
Zosia Wójcik szczerze o współpracy ze swoimi trenerami
Zosia w programie wspomniała również o współpracy z trenerami, Tomsonem i Baronem, opisując ją jako bardzo udaną i pełną zrozumienia. Młoda wokalistka podkreśliła, że mimo początkowych obaw, praca z muzykami z zespołu Afromental była bardzo owocna.
Spodziewałam się, że mogą być tutaj jakieś takie niezgodności, ale naprawdę było super. Tak, właśnie dobrze mówisz, że będzie taki dystans pomiędzy nami, a tak naprawdę byliśmy bardzo blisko. Chłopaki są super i bardzo dobrze mi się z nimi pracowało — oceniła 14-latka.