Ten detal irytuje widzów "halo tu polsat". Nagle wkracza Miszczak i rozwiewa wątpliwości
"Halo tu polsat" zadebiutowało na antenie. Internauci zastanawiają się jednak, jaką funkcję ma pełnić obecna w studiu widownia. Edward Miszczak wszystko wyjaśnił przed kamerami.
01.09.2024 11:06
Za nami pierwsze odcinki nowego programu śniadaniowego "halo tu polsat". Tym formatem Polsat chce zrobić konkurencję TVP i TVN-owi. Na ten moment opinie widzów są raczej mieszane, wciąż jednak mowa o potencjalnym przeboju. Edward Miszczak, dyrektor programowy stacji, ma w zanadrzu kolejne asy w rękawie. Tak przynajmniej zapowiada.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci zastanawiają się, po co widownia w "halo tu polsat"
W internecie trwa dyskusja na temat tego, jaką funkcję dokładnie ma pełnić obecna w studiu programu widownia. Na ten moment rzeczywiście ciężko jest zdefiniować, jaką ma rolę poza reagowaniem na słowa prezenterów. Publiczność zaczęła się nad tym zastanawiać, a nawet sugerować, że jest to zabieg zupełnie niepotrzebny:
"Publiczność na balkonie jest zbędna i do niczego niepotrzebna, tym bardziej że są to tzw. statyści, wyuczeni swojej roli, będący do tego bardzo sztuczni i wyglądają tak, jakby sami byli niezadowoleni z bycia w tym programie", "A po co ta publiczność na balkonie?", "Trudno się skupić na rozmowie i sądziłem, że publiczność będzie na parterze. Czy oni na górze coś słyszą?" - czytamy w mediach społecznościowych.
Edward Miszczak zdradził plany dotyczące widowni
Podczas niedzielnego wydania "halo tu polsat" w studiu gościł dyrektor programowy stacji, Edward Miszczak. W rozmowie z Cichopek i Kurzajewskim wyjaśnił on, że ma konkretne plany dotyczące widowni. Chciałby, aby w niedalekiej przyszłości... czuła się ona tak, jakby współprowadziła program. Nie znamy na ten moment szczegółów tego pomysłu, ale czekamy na kolejne informacje!