Szefowa "Pytania na Śniadanie" zareagowała na plotki o Kurzajewskim i Cichopek w śniadaniówce Polsatu: "Nie szokuje mnie to"

Niedawno Kinga Dobrzyńska w rozmowie z naszą reporterką Karoliną Motylewską opowiedziała o plotkach dotyczących nowego programu śniadaniowego Polsatu. Dziennikarka zareagowała też na potencjalny transfer Cichopek i Kurzajewskiego do show konkurencji.

Od pewnego czasu w Telewizji Polskiej dochodzi do wielu zmian kadrowych - nie tylko za kulisami, ale też przed kamerami. Zwolnienia niektórych najpopularniejszych dziennikarzy sprawiły, że wiele osób spekuluje, czym mogą się zająć w przyszłości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wygląda na to, że niejako sytuację i zamieszanie na scenie programów śniadaniowych chce wykorzystać Polsat. Praktycznie potwierdzono, że jesienią 2024 roku ma ruszyć nowa śniadaniówka stacji, która stanie się z miejsca konkurencją dla "Pytania na śniadanie" i "Dzień Dobry TVN".

A jak na takie wieści reagują sami zainteresowani? Niedawno nasza reporterka Karolina Motylewska rozmawiała z szefową "Pytania na Śniadanie" Kingą Dobrzyńską, którą zapytała o to, co sądzi o nowej konkurencji:

Jak się pojawiamy na tym świecie, a później przechodzimy przez kolejne etapy życia – przedszkole, szkoła itd., to cały czas mamy konkurencję. Myślę, że jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Konkurencja i krytyka jest dobra, jeśli jest twórcza. Jeżeli ktoś będzie nas krytykował, że poruszamy inne tematy, czy robimy merytorycznie coś źle, to jest ok. Jeżeli ktoś powie mi, że jestem brzydka, bo nie mam niebieskich oczu, to nie jest ok. Każdy znajdzie swojego odbiorcę, więc my też znajdziemy swojego, a czy to będzie 50 tysięcy różnicy, to i tak nie podcina nam to skrzydeł.

Szefowa "PNŚ" reaguje na plotki o Kurzajewskim i Cichopek w śniadaniówce Polsatu

Następnie padło pytanie o plotki dotyczące potencjalnych występów duetu Maciej Kurzajewski - Kasia Cichopek w nowej śniadaniówce Polsatu. Para oczywiście przez wiele lat była utożsamiana z "PNŚ", ale Dobrzyńska stwierdziła, że tego typu transfery są całkowicie naturalne.

To jest normalne, transfery zawsze były i będą. Mnie osobiście to nie szokuje. Mojego szefostwa również.

Tak jak wspomnieliśmy, o ile śniadaniówka Polsatu faktycznie powstaje, to zadebiutuje dopiero jesienią 2024 roku.