ExclusiveArtyści narzekają na głodowe emerytury, a jak jest u sportowców? Anita Włodarczyk: "Nie ma co narzekać"

Artyści narzekają na głodowe emerytury, a jak jest u sportowców? Anita Włodarczyk: "Nie ma co narzekać"

Emerytury sportowców

10.01.2022 14:40, aktualizacja: 10.01.2022 15:01

Najwięksi polscy artyści występują na scenie przez większość dni w roku. Ich kariery nie kończą się w momencie, gdy osiągają wiek emerytalny. Nagrywają nowe utwory , grają spektakle lub koncertują, dopóki mogą. Przykładem są Maryla Rodowicz, Witold Paszt, Alicja Majewska czy Anna Dymna, którzy od wielu dekad bawią Polaków.

Artyści wielokrotnie żalili się na swoje emerytury. Marek Piekarczyk po zobaczeniu przyznanej mu przez ZUS kwoty zareagował dość zabawnie:

Nigdy nie będę na emeryturze, może dlatego, że nie płacę składek na fundusze emerytalne. Płacę natomiast składki do ZUS. Niedawno dostałem zawiadomienie, że jeśli teraz przeszedłbym na emeryturę, to wypłacano by mi co miesiąc… 7 złotych 77 groszy. Oprawiłem ten list w ramkę i powiesiłem na ścianie - zdradził w wywiadzie dla Party.

Na szczęście muzyk nie narzeka na brak pracy. Jest jurorem w programie The Voice of Poland oraz zabezpieczył swoją przyszłość, inwestując w nieruchomości. Artyści oraz aktorzy narzekają na swoje głodowe emerytury. A jak jest u sportowców?

Jakie emerytury dostają sportowcy?

Krzysztof Włodarczyk w rozmowie z reporterką Jastrząb Post nie ukrywał, że nie dziwią go stawki, jakie gwiazdom proponuje ZUS. Na jaką emeryturę może liczyć on sam?

Z tym tematem trzeba by porozmawiać z moim tatą. Mój tata wypracowywał nadgodziny i pamiętam, jak miałem 4, 5, 6 lat to mojego taty nie było cały czas w domu, a w weekendy bardzo intensywnie spędzał z nami czas. Nie będę zdradzał, jaka jest ta emerytura, bo sam do końca nie mam pojęcia i nie chcę gdybać, ale wprost trzeba sobie powiedzieć - jeśli nie płaciłeś składki ZUS i nie dbałeś o swoją przyszłość emerytalną, to do kogo możesz mieć pretensje? Chyba nie do rządu i ludzi, którzy potem siedzą i tymi emeryturami rozdysponowują. Jeśli nie zadbałeś o to, to Twoja wina.

Otylia Jędrzejczak zdradziła, że tak naprawdę lata pracy sportowca liczą się dopiero po tym, jak zakończy karierę i pójdzie do innej pracy:

Jeżeli nie masz medalu olimpijskiego, to nie masz żadnej emerytury. To jest to, co wypracujesz w latach normalnej pracy, kiedy kończysz karierę i idziesz do pracy. Więc możesz być mistrzem świata kilkanaście razy, a nie mieć tego zaplecza, które potem ci stworzy chociaż minimalną krajową. Musisz to wypracować w latach pracy, a lata pracy zaczynasz po karierze sportowej.

Anita Włodarczyk potwierdziła, że bez medalu olimpijskiego nie ma emerytury. Zdradziła, od jakiego wieku jest ona przyznawana sportowcom:

Jeżeli chodzi o sportową emeryturę, to przypada od 40. roku życia. Emerytura jest przyznawana sportowcom, którzy zdobyli medale olimpijskie. Nie ma co narzekać. Zawsze na tę starość będzie dodatkowe wsparcie finansowe.

Jesteście zaskoczeni?