Rozpaczliwy apel Sinéad O'Connor. Zaginął jej nastoletni syn
Zaginął syn Sinead O'Connor. Zrozpaczona gwiazda opublikowała apel do internautów z prośbą o pomoc w odnalezieniu 14-letniego Shane'a.
Sinéad O’Connor od wielu lat cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową i głęboką depresję. Zagraniczna prasa jakiś czas temu informowała, że tuż po tym jak Sinéad opublikowała przerażające wideo skierowane do fanów, trafiła do szpitala psychiatrycznego. Pod koniec roku gwiazda pokazała się w hidżabie – ogłosiła wówczas potężne zmiany w swoim życiu.
Chciałabym ogłosić, że jestem dumna z tego, że zostałam muzułmanką. To naturalna konkluzja podróży każdego inteligentnego teologa. Wszystko prowadzi do islamu. Zostanie mi nadane nowe imię. To będzie Shuhada – napisała.
Chociaż piosenkarka po przejściu na islam stanowczo odcięła się od swojej przeszłości (zmieniła nawet imię i nazwisko na Shuhada' Davitt), wciąż pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami. 20 stycznia Sinéad opublikowała wstrząsającą wiadomość o zaginięciu jej 14-letniego syna Shane'a. Chłopiec po raz ostatni widziany był w piątek w okolicach miasta Wicklow. Następnie słuch po nim zaginął:
To mój 14-letni syn zaginął i jest poszukiwany od ostaniach dwóch dni. Jeśli jesteś rodzicem i w twoim domu przebywa, proszę skontaktuj się – napisała na Twitterze zrozpaczona matka.
W poszukiwania Jake'a zaangażowali się nie tylko policjanci, ale również fani gwiazdy, którzy masowo udostępniają zdjęcie chłopca w portalach społecznościowych. Internauci obiecali artystce także wsparcie duchowe poprzez modlitwę w intencji szybkiego odnalezienia się nastolatka:
- Z Twoim synem wszystko jest w porządku i wkrótce wróci. Modlitwa działa i powoduje mniej zmarszczek niż zamartwianie się.
- Przykro mi słyszeć, że Ci go brakuje. Mam nadzieję, że wkrótce znajdziesz swojego syna!
- Taki niepokój sprawia, że jesteś bardzo niespokojna i bardzo cierpisz.
Mamy nadzieję, że historia lada dzień zakończy się happy endem.