Sinead O'Connor walczy o życie syna
Sinead O'Connor odwołała koncerty zaplanowane w ramach swojej najnowszej trasy koncertowej. Powodem jest zagrażająca życiu i wyniszczająca organizm choroba jej syna. Artystka o odwołaniu trasy poinformowała na Facebooku, gdzie jest bardzo aktywna. Nie zdradza szczegółów choroby swojego dziecka- pragnie zachować prywatność. Poinformowała jedynie, że potrzebna mu opieka i jeśli zostanie poddany specjalistycznej terapii, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
28.07.2015 | aktual.: 28.07.2015 16:21
Od fanów od razu zaczęły napływać wyrazy wsparcia i współczucia.
Sinead O'Connor samotnie wychowuje trójkę swoich dzieci - trzech synów: 21-letniego Jake'a, 11-letniego Shane'a i 9-letniego Yeshuę oraz córkę: 19-letnią Roisin. Sama artystka walczy z przewlekłą choroba kobiecą, co niejednokrotnie było przyczyną odwołania koncertów. Przeszła już trzy operacje, ale jej stan nadal nie jest stabilny. Jeśli choroba nie ustąpi czeka ją zabieg usunięcia macicy. Artystka zmagała się kiedyś z depresją.
Niedawno Sinead oznajmiła, że "muzyka oficjalnie umarła" i obwiniła o to magazyn "Rolling Stone", który umieścił na swojej okładce Kim Kardashian.