Upokorzony szybkim nokautem na Fame MMA Sebastian Fabijański wydał oświadczenie. Żałuje tylko jednego
Sebastian Fabijański po serii afer po rozstaniu z Maffashion i przepychankach z Rafalalą zaliczył debiut na gali Fame MMA 17. W oktagonie zmierzył się z Wacławem Osieckim, czyli raperem Wac Toja. Pojedynek szybko się zakończył, bo aktor został znokautowany przez przeciwnika po 35 sekundach.
04.02.2023 | aktual.: 04.02.2023 20:59
Żeby mógł dokończyć wypowiedź, musiał interweniować prowadzący galę, bo widownia gwizdami wyrażała niezadowolenie:
Ostatecznie Fabijański spuentował swój występ:
Po tym, jak otrząsnął się po przegranej, postanowił już bez emocji skomentować walkę. Co napisał?
Sebastian Fabijański wydał oświadczenie po przegranej walce w Fame MMA
Sebastian Fabijański zdecydował się napisać oświadczenie po tym, jak w piątkowy wieczór został znokautowany w oktagonie podczas 17. gali Fame MMA.
I dodał, tłumacząc się z tak szybkiej porażki:
Nie żałuje jednak występu i podziękował wszystkim, którzy mu pomogli, a także przeciwnikowi:
Pod postem nie brakuje komentarzy. Internauci mają dla Fabijańskiego kilka rad:
To tylko niektóre z opinii. Jakie macie zdanie na temat pomysłów Fabijańskiego?