Sandra Kubicka po całości odpalona na hejterki. Poszło o wizytę jej dziecka w zoo: "Jesteś po prostu PODŁA"
Sandra Kubicka codziennie musi mierzyć się ze sporym hejtem. Nieraz zdarzyło się, że odpowiadała na zajadłą krytykę za pośrednictwem Instagrama. W swoim najnowszym wpisie wzięła na tapet komentarze, które wypłynęły po spacerze jej dziecka w zoo.
Po rozstaniu z Aleksandrem Milwiw-Baronem Sandra Kubicka stara się samodzielnie wychować swoje dziecko, syna Leosia. Z uwagi jednak na to, że w ostatnim czasie nagromadziło jej się sporo obowiązków (związanych m.in. z jej biznesem), korzysta czasami z pomocy i obecności swoich bliskich. Tak było podczas niedawnej wizyty jej pociechy w zoo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapytaliśmy Agnieszką Kaczorowską o jej prywatność i zdjęcia z Marcinem Rogacewiczem
Sandra Kubicka odpowiada na hejt
Na jednym z internetowych forów pewna użytkowniczka w prześmiewczy sposób odniosła się do tamtego wydarzenia. Sandra Kubicka postanowiła upublicznić te słowa, pokazując zrzut ekranu na swoim instagramowym story.
Dziedzic dziś eksploruje łódzkie zoo w rydwanie ze złotymi skrzydłami, pod opieką Grażynki i kimś, kto wygląda na opiekunkę. Outfit Grażynki nie pozwolił jej się ukryć w tłumie - głosi komentarz.
Jak łatwo się domyślić, gwiazda nie zamierzała puścić tego płazem. Dała długi, wymowny komentarz na temat tego, co sądzi o podobnych insynuacjach.
Gdy nie wiesz, o co się prz********ić, więc wymyślasz już na siłę. Kasiu, a jak wygląda opiekunka? Jest jakiś konkretny opis, jak ma się ubierać albo wyglądać, że z góry założyłaś, że to opiekunka? Niestety, muszę cię zmartwić, to była przyjaciółka mojej mamy, a ty jesteś po prostu podła. Zamiast skupić się na swojej rodzinie i swoim dziecku, chowasz się w internecie na hejterskim forum.
Kubicka: "Zobaczymy, jaka mocna jestem w gębie"
W dalszej części wypowiedzi powołała się na podobne komentarze, których jest w internecie całe mnóstwo. Zasugerowała swoim hejterkom, aby któraś z nich w końcu podeszła do niej na żywo i powiedziała jej o wszystkim prosto w twarz.
One tam nabazgrały już prawie tysiąc stron o mnie i moim życiu. Skumajcie, ile to wolnego czasu. Przeczytałam też, jak jedna napisała, że zrobiła research na mój temat i jestem tylko mocna w gębie, więc żeby się inne hejterki nie bały. Mam takie marzenie, aby chociaż raz w życiu taka mocno wygadana hejterka mnie zaczepiła na żywo, a nie chowała w internecie. Zobaczymy, jaka mocna jestem w gębie - skonkludowała.
ZOBACZ TEŻ: Baron i Sandra Kubicka żegnają babcię muzyka. Wzruszające słowa. "Była najlepszą przyjaciółką"