Sandra Kubicka rozprawia się z plotkami o zarobkach gwiazd. "Dużo się zarabia, ale..."
Sandra Kubicka przemówiła na Instagramie, by pomówić o tym, ile zarabiają gwiazdy polskiego show-biznesu. – Nie mówię, że mało się zarabia, ale to nie do końca jest tak, że to jest stabilne – zauważyła celebrytka.
Sandra Kubicka zwróciła się do swoich obserwatorów na Instagramie, którym przedstawiła realia dotyczące zarobków w show-biznesie. Zadała kłam domysłom, że polscy celebryci zarabiają miliony. Odniosła się m.in. do kwestii gaży za występy w telewizyjnych programach śniadaniowych.
TYLKO U NAS: Doda ujawniła, ile zarobiła w "Barze"
Sandra Kubicka rozprawiła się z plotkami o zarobkach gwiazd
Sandra Kubicka powiedziała na Instagramie, że nie rozumie, dlaczego utarło się, że celebryci i gwiazdy internetu zarabiają duże pieniądze. "Nie wiem, skąd to się wzięło, że ludziom się wydaje, że wszystkie osoby, które są w internecie albo w telewizji, to milionerzy. To jest dla mnie hit. Jak sobie siadam i gadam ze znajomymi i mówię im, jakie są zasady, jak się chodzi do śniadaniówek... Śniadaniówki nie płacą!" – ujawniła.
Fotomodelka poruszyła też temat zarobków gwiazd show-biznesu. Potwierdziła, że niektórzy faktycznie zgarniają niemałe pieniądze, ale nie zawsze dobrze nimi zarządzają. "Dużo się zarabia, ale to nie do końca jest tak, że to jest stabilne i za 20 lat będzie przynosiło zyski. Jeżeli dobrze się pokieruje, zainwestuje swoje pieniądze, pokieruje się swoją karierę, otworzy się firmę, w którą można ładować pieniądze i ona hula, to tak. Ale mogę na jednej ręce zliczyć osoby z show-biznesu, (...) które mają swoje firmy i są one rentowne, a ci ludzie są ustawieni" – wyjaśniła.
Sandra Kubicka na koniec pochwaliła się, że zna "masę" ludzi w show-biznesie, którzy są w ciężkiej sytuacji finansowej, a wydaje się, że prowadzą "życie jak w Madrycie". "Tak że nie ma co oceniać książki po okładce, naprawdę" – pouczyła swoich obserwatorów.