Rozenek o Perfekcyjnej Pani Domu: Nie była brylantem
Jacek Rozenek co jakiś czas w odpowiedni sposób dogryza byłej żonie, Małgorzacie. W "Tańcu z gwiazdami" namiętnie całował się ze swoją taneczną partnerką, a na pożegnanie zapewnił, że w programie przeżył więcej miłosnych uniesień niż w całym swoim życiu. Później tłumaczył, że jego słowa zostały źle zinterpretowane, a dogadywanie Perfekcyjnej Pani Domu nie było nadrzędnym celem.
17.06.2014 08:18
O ile w przypadku spontanicznego pożegnania w programie na żywo można uznać taką sytuację za wpadkę, o tyle trudniej będzie zrozumieć słowa z ostatniego autoryzowanego wywiadu, jakiego Jacek udzielił gazecie "Wprost". Na łamach tygodnika pochwalił się, że nie znalazł w życiu brylantu i w zasadzie nie uważa, żeby była nim (w domyśle) Małgorzata Rozenek.
Uważacie, że powinien w ten sposób mówić o byłej żonie w wywiadach? Ciekawe co na to wszystko Małgorzata i Radosław Majdan?