Roxie Węgiel zrezygnowała z ważnej tradycji. Chodzi o jej wesele
Roxie Węgiel gościła w programie "halo tu polsat". Opowiedziała tam o swoim weselu. Zaskoczyła informacją, że podczas jej wesela zabrakło tradycyjnego elementu.
27.09.2024 12:40
Ślub Roxie Węgiel wzbudził wiele emocji w mediach. Maryla Rodowicz w rozmowie z dziennikarzami wyraziła swoje żale, że nigdy nie mogła wziąć ślubu kościelnego, a widząc piękno ceremonii Roxie, natchnęło ją do refleksji na temat jej własnego życia. Podobnie Maffashion, która była jednym z gości, zdradziła kulisy wydarzenia, ujawniając, że niewiele osób zewnętrznych miało pełen obraz tego, co działo się na weselu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wesele Roxie Węgiel ociekało luksusem
Młoda para nie oszczędzała na wyjątkowym dniu. Roxie Węgiel wybrała aż trzy kreacje, w których zaprezentowała się gościom, a pan młody także zdecydował się na luksusowy garnitur.
Nowożeńcy przyjechali do kościoła autem, które kosztuje fortunę, a następnie zabrali rodzinę i przyjaciół na wesele, zorganizowane w winnicy.
O oprawę tego dnia zadbała sama Izabela Janachowska i jej ekipa. Dopracowanie każdego szczegółu sprawiło, że państwo młodzi i ich goście długo nie zapomną tego dnia.
Roxie Węgiel zrezygnowała z ważnej tradycji
Roxie Węgiel zasiadła na kanapach programu "halo tu polsat" i opowiedziała o swoim ślubie i weselu. Co było dla niej ważne tego wyjątkowego dnia?
Odpuszczenie rzeczy, na które nie ma się wpływu (...) w ślubie chodzi o emocje, o przeżycie duchowe. A jeśli chodzi o wesele, dobrze się bawiliśmy, zabawa trwała do białego rana.
Przed widzami śniadaniówki wyznała, że zrezygnowała z ważnej, weselnej tradycji. Zastąpiła ją innymi elementami, które mogliśmy podziwiać na zamieszczonych w sieci zdjęciach i nagraniach.
Był pierwszy taniec, nie było oczepin. Przygotowałam niespodziankę dla Kevina, taneczną. Non stop były jakieś atrakcje, był też piękny tort.
Podczas wizyty w studio Roxie dostała prezent od Blanki Biernat, ilustratorki, dla siebie i dla Kevina Mgleja. Był to rysunek pary młodej. Trzeba przyznać, że był to uroczy i wyjątkowy podarunek.