Mieli wszystko. Jeden dzień przekreślił wszystko. Romina Power i Al Bano znów spotkają się na scenie
Dzień, w którym zniknęła ich córka, był początkiem końca ich małżeństwa. Teraz Al Bano i Romina Power staną na jednej scenie i zaśpiewają największe przeboje. W Polsce.
29.11.2023 | aktual.: 29.11.2023 22:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Al Bano i Romina Power mieli wszystko
Gdy się poznali, on miał zaledwie 24 lata, a ona... o 8 mniej. Choć para błyskawicznie się w sobie zakochała, rodzice Rominy nie chcieli zgodzić się na ten związek. Nie chodziło wcale o różnicę wieku. Chodziło o to, że córka Tyrone'a Powera i Lindy Christian, aktorów znanych w Hollywood, nie mogła związać się z synem biednych, włoskich chłopów. Al Bano nie dał za wygraną.
Mimo wszystko para wzięła ślub, bo... spodziewała się dziecka. Wtedy matka dziewczyny już nie oponowała. W listopadzie 1970 roku, cztery miesiące od ślubu, małżeństwo powitało na świecie córkę, Ylenię. Potem urodziła się jeszcze trójka ich pociech.
Małżeństwo razem tworzyło muzykę. Ich płyty świetnie się sprzedawały. Występowali nawet na Eurowizji i wygrywali festiwal w San Remo. Cały świat zna ich "Felicita" czy "Ci sara".
Tragedia w rodzinie Al Bano i Rominy Power
Ich życie wydawało się bajecznie. Kariera trwała, mieli wspaniałą rodzinę, nie musieli martwić się o pieniądze. I wtedy wydarzyła się tragedia. Córka pary, Ylenia, studentka literatury, która chciała zostać pisarką, wyjechała w podróż po Ameryce. Tam zakochała się w ulicznym grajku, który był starszy od niej o 30 lat. Okazało się, że dziewczyna zaczęła brać narkotyki. W 1994 roku zaginęła. Ponoć rzuciła się do rzeki Mississipi, choć nigdy nie odnaleziono ciała.
To był ogromny cios dla rodziny. Al Bano w końcu pogodził się z utratą córki i wystąpił o uznanie jej za zmarłą. Romina Power nigdy się z tym nie pogodziła i co roku zamieszcza w mediach apel do Ylenii, by ta dała znak życia. W desperacji, szukając każdej możliwości odnalezienia córki, Romina zwróciła się nawet do Krzysztofa Jackowskiego, polskiego jasnowidza. Rodzinna tragedia spowodowała, że małżeństwo oddalało się od siebie, w końcu zdecydowali się na rozstanie.
Po wielu latach stanęli wspólnie na scenie, by zaśpiewać koncert z okazji 70. urodzin wokalisty. Od tamtej pory co jakiś czas para występuje razem. W najbliższy piątek wystąpią razem w programie "Jaka to melodia" i znów zaczarują włoskimi piosenkami polskich telewidzów.