Robert Lewandowski chciałby wrócić do Bayernu Monachium? Kibice z całego świata zwrócili uwagę na TEN gest. To w ten sposób dał sygnał Niemcom?
Robert Lewandowski to legenda futbolu. Polak przez lata grał w Bundeslidze - najpierw w Borussii Dotrmund, a później w Bayernie Monachium. Kilka tygodni temu sfinalizowano jego transfer do FC Barcelony. Kataloński klub zapłacił za niego aż 50 milionów euro. Początki RL9 w nowej drużynie nie zaliczają się do najprzyjemniejszych.
28.08.2022 23:40
Jakiś czas temu przed ośrodkiem treningowym Sant Joan Despi w Barcelonie miała miejsce niebezpieczna sytuacja. Gdy Robert zdecydował się chwilę pogawędzić na zgromadzonymi przed nim fanami, sytuację wykorzystało dwóch złodziei. Mężczyźni skradli piłkarzowi zegarek za 70 tysięcy euro i telefon komórkowy, po czym rzucili się do ucieczki. Nasz rodak odpalił auto i próbował ich złapać, jednak szczęśliwie wyręczyła go w tym policja.
Wkrótce potem na incydent zareagowały władze FC Barcelony. Klub zadecydował o tym, aby nie podawać więcej do wiadomości publicznej terminarza ćwiczeń sportowców. To ma uniemożliwić przestępcom podobne działania.
Robert Lewandowski dał sygnał Niemcom?
W niedzielę FC Barcelona rozegrała mecz z Realem Valladolid, który wygrała z wynikiem 4:0. Lewandowski strzelił dwa gole - w 24. i 64. minucie. Gdy trafił pierwszą bramkę, fani zwrócili uwagę na to, w jaki sposób ułożyło się jego ciało. Część z nich uznała, że wyciągnął nogi i ramiona w ten sposób, aby upodobnić się do postaci, znajdującej się na logu Bundesligi.
Do podobnych wniosków doszli użytkownicy sieci z całego świata.
Trudno traktować tego typu sugestie poważnie. Lewy w ostatnich miesiącach bardzo niechętnie podchodził do kontynuowania współpracy z Bayernem. Dodatkowo, jego ex-kolega z drużyny, Joshua Kimmich, sugerował, że lepiej mu się gra bez Polaka.
A wy co myślicie na temat tej sytuacji?