WideoRobert El Gendy przekornie o hejcie w sieci. Wspomniał o terapii

Robert El Gendy przekornie o hejcie w sieci. Wspomniał o terapii

Robert El Gendy w ostatnim wywiadzie opowiedział nam o pracy w TVP. Jak zareagował na wieść, że Polsat startuje z własnym programem śniadaniowym?

11.08.2024 23:00

Robert El Gendy dostał posadę prezentera TVP po tym, jak stacja przeszła radykalne zmiany. Jego partnerką na szklanym ekranie jest Klaudia Carlos. Gwiazdor w rozmowie z Jastrząb Post zdradził kulisy pracy w telewizji publicznej.

Robert El Gendy o pracy w TVP

Od rozpoczęcia pracy w TVP minęło kilka miesięcy. Czy Robert El Gendy dobrze bawi się pracując w "Pytaniu na śniadanie"? Jakie są jego odczucia?

Mega! Myślę, że jak ktoś nas ogląda, to też się dobrze bawi. Bo o to chodzi - żeby przekaz na drugą stronę przeszedł taki, jak z naszego studia.

Latem prezenterzy podróżują po różnych zakątkach Polski i stamtąd nagrywają poranny format TVP.

Nasi widzowie poprzez formułę letnich wyjazdów mają możliwość, żeby nas poznać od kulis, od kuchni. To się sprawdza, bo widzą, że jest dobra atmosfera nie tylko przed kamerami. To jest też na zapleczu.

W pracy na żywo zdarzają się wpadki. Robert El Gendy reaguje na nie z humorem.

Nawet, jak jest jakaś stresująca sytuacja, bo program na żywo jest taki, że nie ma wszystkiego scenariuszu, są nieprzewidziane sytuacje, więc oni widzą, jak my reagujemy, a to jest wszystko na zasadzie dobrego nastroju. Zawsze się bawiłem w tej śniadaniówce dobrze, bo lubię po prostu rozmawiać o wszystkim, co dotyczy naszego życia. W różny sposób. Czasem poważnie, ale bardzo też często z przymrużeniem oka, no bo takie jest życie. Nie można wszystkiego brać na serio.

Robert El Gendy o konkurencji i negatywnych opiniach

Co prezenter sądzi o porównaniach do "Dzień dobry TVN"?

Jeżeli takie są, to ludzie zawsze będą porównywali, jeżeli oglądają. To świadczy dobrze o tym, że i nas i ich oglądają.

Robert El Gendy wspomniał też o nowym formacie porannym Polsatu. Dotychczas tylko TVP i TVN nadawały programy śniadaniowe.

Nasza konkurencja rośnie, będzie jeszcze jedna od września. Ja uważam po latach doświadczenia, że dobra konkurencja, to co robią nasi koledzy i koleżanki, których przecież dobrze znamy, dobrze wpływa na wszystkich.

Prezenter odniósł się również do negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych dotyczących "Pytania na śniadanie".

Ja nie wiem, czy te komentarze są też do końca obiektywne, bo czasem ludzie w internecie pod anonimowym imieniem potrafią napisać od siebie nieprzychylne komentarze, które nie mają nic wspólnego z programem. (...) Rozumiem, że każdy z nas mając chwilę słabości chce wykazać się po prostu czymś takim, bo wyrzuca z siebie emocje. To też pada na różnych terapiach psychologicznych. Wyrzucajmy emocje. Więc jeżeli to komuś przysłuży, na dobre wyjdzie, okej, niech to robi.
Źródło artykułu:JastrzabPost.pl
robert el gendypolsattvp
Wybrane dla Ciebie