Rafalala zdradziła, jak Kisio wchodzi na imprezy
Jak myślicie, ma zaproszenie?
Paula
Na wczorajszej premierze filmu "Zbliżenia" miałam zabawną sytuację. Wchodząc z przyjaciółką do PKiN przy schodach zaczepiła mnie jakaś starsza kobieta pytając, czy idę na premierę? Odpowiedziałam, że tak. Pomyślałam, że ona też, tylko nie wie, gdzie jest wejście. Zaoferowałam jej pomoc, ale ona powiedziała, że chodzi o coś innego. "Czy ma Pani może zbędne zaproszenie?" Odpowiedziałam, że mam tylko jedno i jestem z osobą towarzyszącą. "Bo ja swoje zgubiłam i już tu jestem... a może Panie wejdą, a później jedna wyniesie mi zaproszenie i ja wejdę na to samo?" Tak się składało, że byłam na liście vipów i nie miałam wydrukowanego zaproszenia. Odmówiłam i pospiesznie weszłam do Kinoteki. później przyjaciółka powiedziała mi, że to jakaś Kisio, matka aktorki czy coś w ten deseń. Teraz ją wygooglowałam i tak zgadza się to ona! - opisała sytuację Rafalala.
Nie da się ukryć, że jest to jakiś sposób na wejście na imprezę...